W opublikowanym na swojej stronie internetowej tekście były premier skrytykował decyzję o wycofaniu wojsk USA z Afganistanu. Stwierdził też, że decyzja Joe Bidena była nieprzemyślana i została podjęta z powodów politycznych.
"Kretyńska decyzja"
Nie musieliśmy tego robić. Zdecydowaliśmy się na to. Zrobiliśmy to, będąc posłuszni kretyńskiemu sloganowi politycznemu o zakończeniu niekończących się wojen, jakby nasze zaangażowanie w 2021 roku było w jakikolwiek sposób porównywalne z naszym zaangażowaniem 20 czy nawet 10 lat temu, i w okolicznościach, w których liczba oddziałów spadła do minimum, a żaden sojuszniczy żołnierz nie stracił życia w walce przez 18 miesięcy - napisał Blair.
Blair dodał, że decyzja Bidena będzie mieć poważne konsekwencje dla Afgańczyków. Może także osłabić pozycję Zachodu na arenie międzynarodowej, a to z kolei "może wykorzystać Rosja, Chiny czy Iran".
Porzucenie Afganistanu i jego mieszkańców jest tragiczne, niebezpieczne, niepotrzebne, nie leży ani w ich interesie, ani nie w naszym - napisał.
Czytaj także: Bilion dolarów. Chiny dogadują się z talibami
USA nie konsultowało swojej decyzji z Wielką Brytanią. Mimo to, jak powiedział Blair, wojska brytyjskie zostaną w Afganistanie, dopóki będą potrzebne. "Musimy dać schronienie tym, wobec których jesteśmy odpowiedzialni" - skwitował.
Warto dodać, że Blair za czasów bycia premierem uprawiał proamerykańską politykę. Po atakach z 11 września 2001 roku Blair podjął decyzję o udziale wojsk brytyjskich w operacji militarnej w Afganistanie. Za popieranie polityki USA został nawet dwukrotnie odznaczony.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.