Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w ostatnią sobotę, 8 lutego ok. godziny 6:00. Na DK10 w miejscowości Przyłubie (niedaleko Torunia) naczepa odpięła się od ciągnika siodłowego.
Serwis ototorun.pl, powołując się na ustalenia policji wskazuje, że chwilę po tym kierowca auta stracił panowanie nad ciężarówką. Pojazd wjechał do rowu i przewrócił się na bok. Kierowcy ciężarówki nic się nie stało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas zdarzenia, przy naczepie nie jechał żaden samochód. Dzięki temu udało się uniknąć dalszych zniszczeń lub zagrożenia dla zdrowia i życia uczestników ruchu drogowego. Ze względu na to, że z naczepy wypadła część ładunku, doszło do dużego zatoru na drodze.
Konieczne było wezwanie specjalistycznego holownika, który wyciągnął ciężarówkę.
DK10 zwana jest przez kierowców "drogą śmierci"
Odcinek drogi krajowej nr 10 między Toruniem i Bydgoszczą nosi niechlubne miano "drogi śmierci". Dochodzi tam do wielu kolizji i groźnych wypadków drogowych. Ich przyczyną jest najczęściej znaczne przekraczanie dozwolonej prędkości, a także wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu.
Odcinek ten ma być w niedługim czasie poszerzony. Trwa również budowa kolejnych dwóch pasów drogi. Do 2030 roku cały fragment drogi krajowej nr 10 ma mieć charakter drogi ekspresowej.