Kontenerowiec Ever Given utknął 23 marca 2021 roku na mieliźnie Kanału Sueskiego. Pech chciał, że gigantyczny statek całkowicie zablokował tam ruch dla innych jednostek. Jedna z najważniejszych dróg handlowych świata była zablokowana przez kilka dni. Władze użyły wszelkich sposobów, aby zlikwidować problem. Udało się go zażegnać dopiero 29 marca, kiedy w kolejce czekało już ponad 300 statków.
Oczy całego świata przez kilka dni skierowane na Kanał Sueski. Światowe media obiegła fotografia, która stała się symbolem niefortunnego zdarzenia. Zdjęcie przedstawiało koparkę, która odkopywała ziemię wokół dziobu gigantycznego kontenerowca. Wielu zastanawiało się, kim jest osoba, od której zależy udrożnienie jednego z najważniejszych szlaków handlowych świata.
Bohater "bez twarzy"
Portal "The National" dotarł do bohatera, który dotychczas "nie miał twarzy". Okazał się nim Abdallah Abdelgawad z Egiptu. 23 marca jak zawsze miał rozpocząć o 7 rano swoją pracę, jednak bramy były zamknięte. Pół godziny później otrzymał informację o statku, który blokuje kanał. Wezwano go w tej sprawie na brzeg Kanału Sueskiego. Operator z ośmioletnim doświadczeniem wiedział, że dziób jednostki utknął głęboko i że będzie musiał stanąć na wysokości zadania.
Dotarliśmy na miejsce, gdzie ciężarówka ładowała koparkę, aby przenieść ją jak najbliżej dziobu statku. Byliśmy w odległości 1,5 kilometra. Moje serce zaczęło mocno walić - przyznał operator.
Abdallah Abdelgawad przyznał, że nie oszczędzał się. Przez cały czas pracy miał tylko od trzech do czterech godzin odpoczynku dziennie. Obawiał się ryzyka, które towarzyszyło pracy w pobliżu wody i gigantycznego kontenerowca. Gdyby muł popękał, jednostka mogłaby zmiażdżyć dużo mniejszą koparkę. Operator przyznał, że czuł się jak żołnierz na wojnie. Po zakończonej pracy wiedział, że dokonał czegoś wielkiego.
Wiedziałem, że zrobiłem coś wielkiego dla mojego kraju; ale kiedy wszyscy ludzie zebrali się wokół mnie, poczułem się dumny, a mój ojciec powiedział mi: "Sprawiłeś, że jestem dumny". Mój telefon nie przestaje dzwonić. Chcę spać, ale nie mogę - powiedział Abdallah Abdelgawad.
Czytaj także: Tak boli, że ledwo chodzą. Babcia kastruje pedofilów
Operator zwrócił się również do osób, które śmiały się z jego pracy. Przekonywał, aby nie wyśmiewać się z innych. Jego praca udowodniła, że pomimo niesprawiedliwej oceny, dokonał czegoś wielkiego.
Nie kpijcie ze słabych i nie umniejszajcie ich zasług. Ten mały kopacz miał wielką rolę w uwolnieniu statku, który jest ponad 500 razy większy od niego. Teraz czuję się głęboko dumny z tego, co zrobiłem. Mam nadzieję, że wy wszyscy też jesteście ze mnie dumni - zwrócił się do innych operator koparki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.