Jak informuje portal "9News", największy niezależny sprzedawca ropy naftowej zrezygnował ze współpracy z Rosją. Obejmuje to zarówno sprzedaż ropy, jak i innych surowców, które do tej pory skupowano od państwa Władimira Putina.
Wojna w Ukrainie. Vitol rezygnuje z handlu z Rosją
Tytuł największego niezależnego sprzedawcy ropy naftowej obecnie dzierży grupa Vitol. Holenderska firma nie tylko do końca roku zaprzestanie handlu z Rosją, lecz także nie będzie składać nowych zamówień na żaden z produktów, w które dotychczas zaopatrywano się u Rosjan.
O decyzji grupy Vitol jako pierwszy poinformował "Bloomberg". Rzecznik firmy odmówił komentarza zarówno odnośnie do potwierdzenia tych rewelacji, jak i podania szczegółów procesu zrywania więzi gospodarczych z Rosjanami.
Przeczytaj także: Rozstawili barykady od strony Białorusi. Są też gniazda snajperów
Holendrzy nie są pierwszymi, którzy – zbulwersowani agresją na Ukrainę – podjęli decyzję o rezygnacji z handlu z Rosją. Już wcześniej zakaz skupowania ropy naftowej od rodaków Władimira Putina ogłosiły rządy Stanów Zjednoczonych, Australii, Kanady czy Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj także: Zestrzelili rosyjski samolot pod Ługańskiem. Intensywne walki trwają
Nad kwestią handlu rosyjską ropą naftową pochyliła się również Ursula von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej przyznała, że poważnie rozważa zaproponowanie wprowadzenia – w ramach nałożonych na Rosję sankcji – oficjalnego embarga na sprzedaż tego surowca.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.