"Mam 24 godziny i dzielę je między sen i pomaganie ludziom" - pisze Piotr Ikonowicz na swoim Facebook. Uznawany on jest za Społecznego Rzecznika Praw Człowieka, i na co dzień jest często ostatnią deską ratunku dla pokrzywdzonych. Kilka miesięcy wcześniej został ostali odznaczony przez rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara odznaką honorową „Za Zasługi dla Ochrony Praw Człowieka”.
Aby kontynuować swoją działalność, Piotr Ikonowicz prosi o pomoc. Za pośrednictwem portalu Patronite, gdzie ludzie mogą wspierać finansowo różne pomysły, udostępnił zbiórkę na działania Społecznego Rzecznika Praw Obywatelskich.
Potrzebuję tych pieniędzy na czynsz, utrzymanie i benzynę. To wraz z zarobionymi dziennikarstwem wierszówkami pozwoli mi utrzymać rodzinę oraz prowadzić dalej pełną parą działalność Społecznego Rzecznika Praw Obywatelskich - pisze Ikonowicz.
Każda wpłata jest ważna
Na stronie można wpłacać miesięczne darowizny na działalność Ikonowicza. Najmniejsza kwota to jedynie 5 zł, największa - 200 zł. Jak podkreśla aktywista, każdy grosz się liczy. Wydaje się, że 5 zł miesięcznie nie zmieni sytuacji, ale dla Ikonowicza ważne są i one. "Dziękuję, akurat wystarczy na godzinę parkowania pod urzędem, gdzie załatwiam ludzkie sprawy" - pisze Ikonowicz do patronów.
Działacz stara się pomagać jak największej liczbie osób, co wiąże się z dużymi kosztami dojazdów, wynajmu lokali, czy kupna tonerów do drukarek. "Mam 24 godziny i dzielę je między sen i pomaganie ludziom. Oczywiście, jeżeli będziecie wpłacać na mojego Patronite'a to pomożecie mi pomagać" - zaapelował Piotr Ikonowicz.
Będzie informować o wydanych pieniądzach
Jak pisze Ikonowicz, zamierza regularnie informować o przebiegu i rezultatach swojej działalności w tekstach, jak i audycjach na mediach społecznościowych jak Facebook, Twitter, Instagram, YouTube, Spotify i TikTok. Według danych z serwisu Patronite, na utrzymanie rodziny działacz zbiera 2 tys. zł miesięcznie. Dotychczas udało się zebrać ponad 3 tys. zł.
Z kolei na działalność społeczną potrzebuje około 4 tys. złotych miesięcznie. Dotychczas zebrano 41 proc. całej kwoty. Jak mówi Ikonowicz, udało się już utworzyć fundusz transportowy Społecznego Rzecznika Praw Obywatelskich. "Dzięki tym pieniądzom będziemy mogli docierać z interwencjami i szkoleniami do miejscowości w całej Polsce" - pisze aktywista.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.