Według przepisów, które weszły w życie 14 grudnia, wszyscy podróżni udający się do Polski z państw spoza strefy Schengen, krajów Unii Europejskiej, również zaszczepieni przeciw COVID-19 oraz ozdrowieńcy, mają okazać negatywny wynik testu PCR lub antygenowego na koronawirusa.
Osoby niezaszczepione z kolei po okazaniu negatywnego wyniku testu podlegają 14-dniowej kwarantannie. Ten fakt mocno uwierał 21-letniemu Brytyjczykowi, który postanowił... sfałszować swój paszport covidowy.
Jak poinformował Karpacki Oddział Straży Granicznej, mężczyzna z Anglii nie miał wykonanego żadnego szczepienia przeciwko COVID-19 i mimo to, mając świadomość obowiązujących przepisów sanitarnych, postanowił udać się w podróż lotniczą.
W celu uniknięcia kwarantanny przedstawił do kontroli w podkrakowskich Balicach sfałszowany certyfikat szczepień przeciwko COVID-19. W trakcie sprawdzeń aplikacją weryfikującą ustalono, że jest to oryginalny dokument należący do innej osoby, w którym sfałszowane zostały dane osobowe - informuje Straż Graniczna.
Surowa kara dla Brytyjczyka
21-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i poddał się dobrowolnie odpowiedzialności. W porozumieniu z prokuratorem ustalono wymiar grzywny w wysokości 8 tys. zł (200 stawek dziennych po 40 zł), obowiązek pokrycia kosztów sądowych przez pasażera oraz przepadek dowodu rzeczowego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.