Gen. sir Roland Walker 15 lipca 2024 roku został dowódcą generalnym armii Wielkiej Brytanii. Doświadczony wojskowy uważa, że jego główną misją jest przygotowanie brytyjskiego wojska do konfliktu zbrojnego.
W opinii generała Walkera, brytyjskie siły powinny być gotowe do wojny w ciągu trzech lat. Kluczowy ma być 2027 rok. Cytowany przez BBC gen. Roland Walker dodał, że w "coraz bardziej niestabilnym świecie jest coraz więcej zagrożeń".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kluczowe znaczenie ma podwojenie siły bojowej armii do 2027 r. i potrojenie jej do końca dekady. Wielka Brytania stoi w obliczu dużego niebezpieczeństwa ze strony państw osi przewrotu - stwierdził szef brytyjskiego wojska.
O jakie państwa chodziło generałowi Walkerowi? Zagrożeniem ma być przede wszystkim Rosja. W opinii brytyjskiego wojskowego, Kreml może szukać zemsty na Zachodzie za wspieranie Ukrainy. Nie ma przy tym znaczenia, że Rosjanie znacznie osłabili swój potencjał, prowadząc wojnę z Kijowem.
Nie ma znaczenia, jak to się skończy. Myślę, że Rosja wyjdzie z tego prawdopodobnie słabsza obiektywnie, ale nadal bardzo niebezpieczna. Bardzo możliwe, że Rosjanie będą szukać zemsty za wsparcie Ukrainy - stwierdził gen. Roland Walker.
Chiny i Iran zagrożeniem dla zachodu?
To niejedyne zagrożenie w opinii brytyjskiego wojskowego. Szef Brytyjskich Sił Zbrojnych ostrzega przed próbami odbicia Tajwanu przez Chiny i zbrojenie się Iranu, który będzie dążył do produkcji swojego arsenału jądrowego.
Czytaj także: Tak zachował się Rosjanin. Chwilę później zginął
Według generała Rolanda Walkera, te trzy kraje będą najbardziej zagrażać państwom zachodnim, bo przez ostatnie lata "stworzyły wzajemne relacje transakcyjne, dzieląc się bronią i technologią".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.