Budowlaniec oszukiwał klientów. Po 12 latach się doigrał

129

Policjanci z mikołowskiej komendy zwalczający przestępczość gospodarczą zakończyli dochodzenie, w którym zarzuty usłyszał 49-letni mieszkaniec Ornontowic. Mężczyzna przez 12 lat pobierał zaliczki od swoich klientów, nigdy jednak nie realizował usług. Wartość strat, jakie poniosło 50 niedoszłych klientów, oszacowano na 300 tysięcy złotych.

Budowlaniec oszukiwał klientów. Po 12 latach się doigrał
Budowlaniec oszukiwał klientów. Po 12 latach się doigrał (Policja)

Śledczy z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie ustalili i zebrali materiał dowodowy, obejmujący okres od 2010 do 2022 roku. Zgromadzili kilka tomów akt, które pozwoliły na przedstawienie mieszkańcowi Ornontowic aż 74 zarzutów.

Mężczyzna, prowadząc na terenie powiatu mikołowskiego firmę zajmującą się między innymi usługami instalacji wodno-kanalizacyjnej, przez blisko 12 lat brał zaliczki na wykonanie usług, których jednak nigdy nie zrealizował, a pobranych zaliczek nie zwrócił.

W ten sposób 49-latek oszukał 50 osób, a łączna wartość strat wyniosła około 300 tysięcy złotych - relacjonuje KWP w Katowicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa metoda oszustów. Uwaga na fałszywe 200 zł

Półroczne śledztwo mikołowskich policjantów pozwoliło na sporządzenie aktu oskarżenia, który lada moment wpłynie do sądu. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.

Z kolei tarnobrzescy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzieże infrastruktury kolejowej, do jakich dochodziło w gminie Grębów. Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Tarnobrzega, w wieku 19 i 31 lat oraz 45-latek mieszkający w gminie Grębów.

Sprawcy pod osłoną nocy, przy użyciu gazowego pilnika oraz innych narzędzi dokonywali wycinania elementów szyn oraz innej infrastruktury kolejowej, które wywozili do punktu skupu złomu. Sprzedali ponad 10 ton złomu kolejowego na łączną kwotę ponad 10 tys. złotych. Policjanci odzyskane mienie zabezpieczyli na potrzeby toczącego się postępowania przygotowawczego.

Za swoje czyny wkrótce odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić