Od czasu puczu krążyło wiele niepotwierdzonych informacji o Prigożynie. "Kucharz Putina" miał zachorować na raka, udać się na wygnanie do Ameryki Południowej, a także umrzeć po dyskretnym ataku rosyjskich służb. Ostatnie informacje wskazują, że ta ostatnia plotka jest nieprawdziwa.
W sieci pojawiło się zdjęcie Jewgienija Prigożyna, które ma być dowodem na jego obecność na Białorusi. Fotografię opublikował profil Nexta na Twitterze. Oprócz tego sam Prigożyn miał spotkać się pod koniec czerwca z Putinem i wyjaśnić sobie wszystkie problemy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz Utkin ponownie stanął po stronie Prigożyna i jasno zadeklarował, co Putin powinien zrobić z szefem sztabu Walerijem Gierasimowem i ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu.
Gierasimow i Szojgu powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za ludobójstwo narodu rosyjskiego, zamordowanie dziesiątek tysięcy obywateli rosyjskich i poddanie rosyjskich terytoriów wrogowi. I to było zamierzone, podobnie jak zabójstwo obywateli rosyjskich i ludobójstwo - powiedział Utkin, cytowany przez Antona Heraszczenko.
Kim jest Dmitrij Utkin?
Utkin nie ukrywa sympatii do neonazizmu. Ma nawet wytatuowany symbol SS, a na jednym ze zdjęć z 2020 roku bez skrępowania pozował w czapce Wehrmachtu.
Na pewnym etapie zostawił bez słowa narzeczoną i zaczął brać udział w działaniach prowadzonych przez prywatne korporacje militarne. Tak w 2014 roku znalazł się na Krymie i w Donbasie, jako dowódca najemników.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.