Jak podaje portal Lubuskie24, nieuczciwy 34-latek powinien był zapłacić za klocki 149 złotych. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie), wyjaśnił, że gdyby próba oszustwa się powiodła, produkt kosztowałby go zaledwie... 1,32 zł.
Przeczytaj także: Niezwykłe! Sam środek ulicy w Olsztynie. Policjant reanimuje 63-latka
Położył klocki na wadze, a na monitorze wybrał... czerwone buraki. Na wyświetlaczu pojawiła się kwota do zapłaty, która wyniosła 1,32 zł. Tym sposobem mężczyzna chciał oszukać sklep – relacjonował Grzegorz Jaroszewicz (Lubuskie24).
Próba oszustwa w Biedronce. Policja ujęła nieuczciwego klienta
Próba oszustwa nie uszła uwadze personelu sklepu sieci Biedronka, który czym prędzej zawiadomił o wszystkim funkcjonariuszy policji. Sam 34-latek odmówił udzielenia wyjaśnień – prawdopodobnie i tak będzie jednak zmuszony zrobić to w trakcie oficjalnego przesłuchania.
Przeczytaj także: Policja pokazała zdjęcie "podejrzanego". Internauci padli ze śmiechu
Nie udało mu się to, bo jego zachowanie zauważyli pracownicy sklepu. Przy kasach mężczyzna został ujęty, a na miejsce wezwano policjantów – potwierdził Grzegorz Jaroszewicz (Lubuskie24).
Przeczytaj także: Seksafera w Opolu. 15 prostytutek pracowało w hotelu
Przedstawiciel sklepu złożył oficjalne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ponieważ klocki LEGO nie zostały uszkodzone, po wszystkim wróciły do sprzedaży.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.