16 maja kobiety były świadkami niecodziennej sytuacji. Rejestrator jazdy w ich samochodzie był włączony pomimo tego, że pojazd stał z boku drogi. Dzięki temu urządzenie uwieczniło niecodzienną scenę. Wideo zostało przesłane do kanału "STOP PIRAT", który udostępnił je na YouTube.
Wideo zostało zarejestrowane w jednej z polskich wsi. O godzinie 9:43 samochód, w którym siedziały kobiety został wyminięty przez dostawczaka wiozącego butle z gazem. Kierowca najprawdopodobniej nie zauważył progu zwalniającego i najechał na niego ze zbyt dużą prędkością. W konsekwencji cały ostatni rząd butli podskoczył i wypadł na jezdnię.
Zdarzenie spotkało się z ostrą reakcją słowną kobiet siedzących w samochodzie. Zapewne w ich głowach pojawiły się obawy dot. ewentualnego wybuchu ładunku. Detonacja tak wielu butli skutkowałaby ogromną siłą uderzeniową siejącą zniszczenie w całej okolicy. Na szczęście incydent nie zakończył się tragedią. Internauci zwrócili uwagę, że próg mógł być niewidoczny dla kierowcy z powodu jego słabego oznakowania i zacienienia.
Próg elegancko zacieniony, brak oznakowania, gratulacje dla zarządcy - napisał z sarkazmem komentujący.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.