O sprawie informuje "Gazeta Pomorska". Jak czytamy, osiem byków uciekło z gospodarstwa w miejscowości Płocisz w powiecie sępoleńskim (woj. kujawsko-pomorskie). Jak czytamy, osiem byków uciekło z miejscowego gospodarstwa.
Byki przebywają w polu kukurydzy między miejscowościami Płocicz i Piaseczno daleko od zabudowań, więc nie stanowią zagrożenia dla ludzi - zapewnił w rozmowie z "Pomorską" Robert Liss, rzecznik prasowy KP PSP w Sępólnie Krajeńskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Straż pożarna zaangażowała w poszukiwania byków 15 strażaków z 4 zastępów. Będą oni lokalizowali zwierzęta, a następnie je wyłapywali.
Zobacz również: Dramatyczne chwile w lesie. 22-latka wracała z urodzin
Byki na wolności. Należy zachować ostrożność
Strażacy zapewniają, że byki nie są niebezpieczne, jednak dla własnego bezpieczeństwa nie należy do nich podchodzić zbyt blisko. Nigdy nie wiadomo bowiem, czy coś ich nie rozjuszy.
Jeżeli je spotkamy, należy się spokojnie wycofać z ich pola widzenia. Następnie należy poinformować służby ratunkowe o obecności zwierząt w okolicy. Niestety, w gospodarstwach co jakiś czas dochodzi do tragicznych zdarzeń z udziałem byków. Rozwścieczone zwierzę jest skrajnie niebezpieczne i może doprowadzić do śmierci osoby, która znajduje się w pobliżu.
"Gazeta Pomorska" przypomina, że odpowiedzialność za zdarzenie właściciel zwierzęcia lub osoba która się nim posługuje. Odpowiada ona za wszystkie wyrządzone szkody, bowiem to na jej barkach spoczywa zabezpieczenie zwierzęcia i opieka nad nim. Właściciel odpowiada też za osoby, którym powierzyła pieczę nad zwierzęciem.