Patrol ruchu drogowego z Lubina, na jednej z ulic miasta, zauważył kierującą samochodem osobowym marki ford, której styl jazdy wskazywał, że może znajdować się ona pod wpływem alkoholu.
Czytaj także: Debata. Harris do Trumpa: Oddałbyś Polskę Putinowi
Funkcjonariusze postanowili natychmiast zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. W tym celu mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając znak kierującej, aby zjechała na pobocze. Jednak ta nie reagowała na polecenia policjantów. Dopiero gdy stróże prawa zajechali jej drogę, zatrzymała auto.
Za kierownicą pojazdu siedziała 25-latka, a z tyłu jej dwójka dzieci w wieku 4 i 6 lat. Niestety maluchy nie miały zapiętych pasów bezpieczeństwa, a w aucie nie było wymaganych przepisami fotelików do przewożenia dzieci. Był środek nocy - relacjonuje policja.
Czytaj także: Taylor Swift już wybrała. Zrobiła to 5 minut po debacie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazało się, że matki dzieci znajduje się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało ponad 0,6 promila tej substancji w jej organizmie. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy.
Z uwagi na to, że 25-latka nie miała komu przekazać swoich pociech, trafiły one pod opiekę pracowników placówki interwencyjnej w Lubinie. Ich mama została natomiast zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości - mówi asp. szt. Sylwia Serafin z KPP w Lubinie.
Za to przestępstwo kobiecie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa.