pogoda
Warszawa
25°

Była 5 rano. Budynek rosyjskiego wojska stanął w płomieniach

Nieznani sprawcy podpalili budynek komisji rekrutacyjnej do wojska w miejscowości Magdagaczi w rejonie amurskim. Pracownicy nie ucierpieli, a ogień został szybko ugaszony. Po ogłoszeniu mobilizacji w Rosji odnotowuje się coraz więcej pożarów w wojskowych budynkach.

Była 5 rano. Budynek rosyjskiego wojska stanął w płomieniach
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Jak podaje kanał Amur Mash na Telegramie, do zdarzenia doszło około godziny 5 rano w niewielkiej miejscowości Magdagaczi w rejonie amurskim. Niezidentyfikowane dotychczas osoby, najprawdopodobniej mieszkańcy wsi, podpalili wojskowe biuro rejestracji i rekrutacji.

Podpalili komisję rekrutacyjną do wojska

Zdarzenie to potwierdził portalowi "Sybir.Realii" Okręgowy Komitet Śledczy. Według gazety w środę rano nieznani sprawcy podpalili blok okienny w budynku wojskowego biura meldunkowego i poborowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Baterie Patriot dla Ukraińców. "Te szkolenia już trwają"
NA ŻYWO

Funkcjonariusze podkreślają, że pożar został szybko ugaszony, a pracownicy i mienie nie ucierpieli. Szef regionu Andriej Goriunow uważa, że ​​napastnicy próbowali zniszczyć szafy z aktami. Komitet Śledczy dodał, że sprawą zajmuje się departament regionalny MSW.

Masowe podpalenia

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w Rosji odnotowano wiele prób podpalenia wojskowych urzędów rekrutacyjnych – informuje "Kyiv Post". Czasami w ciągu jednej nocy nieznani sprawcy podpalali po kilka urzędów.

Po ogłoszeniu przez Putina mobilizacji kanał Rospartizan wezwał na Telegramie do podpalenia wojskowych komend uzupełnień. - Przygotujcie koktajle Mołotowa. (...) Celujcie w lokale z archiwami, niszczcie dokumenty: niech szukają ojców, mężów i braci, aby osobiście wręczyli im zaświadczenia zgonu - napisano.

"Ataki terrorystyczne"

Rosyjskie władze potwierdzają co najmniej czterdzieści przypadków podpalenia komisji wojskowych, a w kilku regionach wszczęto sprawy karne. Sztab Generalny Federacji Rosyjskiej poinformował, że przypadki podpaleń wojskowych biur rejestracyjnych i poborowych będą traktowane jako ataki terrorystyczne, a sprawcy mogą trafić do więzienia na 15 lat.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Grypa ptaków w Polsce. Niezwłocznie wdrażany nowy plan
Rosja uderzyła w Sumy. W tym czasie wojskowych nagradzano w piwnicy
Elektryczne pułapki na dwóch kołach. Policja bierze na cel e-rowery
Listonosz znalazł zwłoki mężczyzny. "Zrobiłem to, co każdy powinien"
Chwile grozy tuż po starcie. Helikopter runął na ziemię
Awaryjne lądowanie Ryanair w Poznaniu. Co dzieje się na pokładzie w takiej chwili
Kościół powinien być bardziej otwarty. Abp. Gądecki apeluje
Rekord w Warszawie. Tyle tysięcy wydał za zamówienie w McDonald’s
Niemcy wykluczyły Rosję i Białoruś. Chodzi o ważną rocznicę
Ciąg dalszy skandalu w polskiej armii. Będą surowe konsekwencje
Ukraińskie drony nad Rosją. Atak na miasto Szuja
Brytyjscy żołnierze mają nową broń. Ma walczyć z dronami
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić