Karwia to letniskowa miejscowość położona nad morzem, niedaleko Jastrzębiej Góry. Największą jej atrakcją jest szeroka, piaszczysta plaża, oddzielona od lądu wydmami i lasem sosnowym, zaliczana do najpiękniejszych plaż polskiego wybrzeża.
O nadbałtyckich parawanach pisano już wielokrotnie. Każdego roku, podczas wakacji wraca temat wczesnorannego rozstawiana parawanów i zajmowania najlepszego miejsca na plaży.
Jeden z użytkowników TikToka pokazał nagranie z Karwi. "Już prawie 8:30 i już mamy pierwszego Janusza parawanu. Polak to potrafi" - skomentował autor nagrania, wskazując pierwszy rozłożony parawan na pustej plaży, przy samym brzegu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W komentarzach część internautów wciąż zastanawia się w jakim celu ludzie rozkładają parawany. "Byłem w Karwi 2 tygodnie i niestety to prawda. Nie wiem, po co komu te parawany" - czytamy w komentarzach.
Czytaj także: Góral nie ma dobrych wieści. Mówi kiedy przyjdzie zima
Inni z kolei oburzają się i sami przyznają, że zazwyczaj wybierają się na plaże wcześnie rano.
"Ale jaki jest problem? Ja też o tej porze jestem już na plaży, bo moje dziecko wstaje o świcie. Mam się rozłożyć pod wydmą, żeby nie być Januszem?" - pyta jeden z internautów.
"Nie rozumiem, o co to wielkie halo? Ja z mężem też już o tej godzinie jesteśmy na plaży", "Inni o tej godzinie biegną za granicą zająć leżaki" - zauważają internauci.
Parawany mają chronić przed wiatrem i dawać poczucie prywatności. Warto jednak pamiętać, by parawany nie ograniczały innym dostęp do plaży. Jak przypomina ratownik medyczny, Paweł w rozmowie z o2.pl, podczas akcji ratunkowej w Stegnie w 2022 roku, służby miały problem z dotarciem do zasłabłego mężczyzny przez gęsto ustawione parawany.