Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka | 
aktualizacja 

Była w rosyjskiej niewoli ponad dwa lata. Zamieściła poruszające nagranie

52. wymiana jeńców między Ukrainą a Rosją przyniosła wolność 24-letniej Marjanie Czeczeluk. Policjantka spędziła w rosyjskiej niewoli ponad dwa lata, co mocno odbiło się na stanie jej zdrowia. Ukrainka pokazała poruszające nagranie, na którym widać jej spotkanie z mamą. Nie brakowało łez.

Była w rosyjskiej niewoli ponad dwa lata. Zamieściła poruszające nagranie
Spędziła dwa lata w rosyjskiej niewoli. Teraz mogła wreszcie zobaczyć się z bliskimi. (Twitter)

Maryana Czeczeliuk trafiła do rosyjskiej niewoli w 2022 roku. Funkcjonariuszka Narodowej Policji Ukrainy została zatrzymana przez Rosjan, kiedy z bliskimi chciała skorzystać z korytarza humanitarnego dla ludności cywilnej ewakuowanej z Mariupola. Jej rodzice zostali przepuszczeni, ona i jej siostra zostały zabrane na filtrację do wsi Biezimiennoje (obwód doniecki). Stamtąd młoda policjantka trafiła do więzienia w Doniecku.

Bliscy mieli okazję porozmawiać z nią przez telefon raz. Dostali też od niej kilka listów, w których Marjana opisywała liczne tortury fizyczne i psychiczne, jakim była poddawana.

Była bita, maltretowana, głodzona i poniżana. Grożono jej ogoleniem głowy. W niewoli dziewczyna nie tylko straciła na wadze, ale także zaczęła mieć poważne problemy ze zdrowiem. Na zdjęciach zamieszczonych na portalu X widać, jak niewola odbiła się kondycji młodej dziewczyny. Wydaje się, że najgorsze jest już za nią.

Marjana podzieliła się w mediach społecznościowych nagraniem, na którym wreszcie pojawia się uśmiech na jej twarzy. Na to spotkanie 24-latka czekała długie dwa lata. Na poruszającym, krótkim wideo widać, widać moment, w którym może przytulić swoją mamę. Dziewczyna nie jest w stanie powstrzymać łez. Na końcu możemy zobaczyć, jak młoda policjantka wreszcie się uśmiecha.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atak z zaskoczenia na Rosjan. Bradley z USA pojawił się nagle

Do domów wrócili kolejni jeńcy z Ukrainy

W ramach 52. wymiany jeńców do kraju wróciła nie tylko 24-letnia policjantka. Julia Primak z Regionalnego Centrum Komendy Koordynacyjnej ds. Postępowania z Jeńcami Wojennymi, poinformowała, że do domu wróciło 37 członków Sił Zbrojnych Ukrainy, 21 żołnierzy Gwardii Narodowej, 7 Strażników Granicznych, 6 antyterrorystów i 4 cywilów. Wolność odzyskało łącznie 70 mężczyzn i 5 kobiet.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Z informacji przekazanych przez Primak wynika, że aż jedna trzecia jeńców wojennych została ranna, ma poważne problemy zdrowotne lub jest niepełnosprawna. Niestety w dalszym ciągu Rosjanie przetrzymują setki Ukrainek i Ukraińców.

Około czterystu Ukrainek nadal przetrzymuje się w rosyjskich lochach. Większość z nich to cywile, porwane w taki sam sposób jak Marjana Czeczeluk. Część z nich przebywa w niewoli już od trzech lat. Z nieznanych powodów Rosja bardzo niechętnie zwraca Ukrainki, nawet w formie wymiany na jeńców wojennych płci męskiej - informują Ukraińcy.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić