Dowódca kompanii szkolnej, podporucznik Lesław Komperda z 16. Batalionu Powietrznodesantowego w Krakowie, opisał w rozmowie z "Faktem", że tego dnia realizowane jest szkolenie z taktyki, skupiające się na działaniach żołnierza podczas natarcia zarówno w dzień, jak i w nocy.
Aby jak najwierniej odwzorować warunki pola walki, używana jest znaczna ilość środków symulacyjnych, w tym wybuchy, huki i strzały. Wszystko to ma na celu stworzenie realistycznego obrazu wojennego chaosu.
Reporterzy mieli okazję obserwować te intensywne ćwiczenia, które odbywają się w ramach programu "Wakacje z wojskiem" – dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, umożliwiającej cywilom zdobycie podstawowego wyszkolenia wojskowego w czasie wakacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Z warszawskiego koncertu Taylor Swift do szpitala. Nastolatka tak krzyczała, że pękło jej płuco
Młodzież chce służyć ojczyźnie
Podczas zbiórki żołnierze otrzymali szczegółowe instrukcje dotyczące swoich zadań, po czym zostali podzieleni na grupy, z których każda miała swoje konkretne cele do realizacji. Niektóre z nich obejmowały szkolenie z taktyki, zdobywanie pozycji bronionej przez karabin maszynowy oraz pokonywanie przeszkód w trudnym terenie.
Szer. elew Aleksandra Karkoszka, 19-letnia uczestniczka szkolenia, w rozmowie z "Faktem" wyjaśniła, że zdecydowała się na udział ze względu na obecną sytuację geopolityczną Polski i rosnące zagrożenia w regionie.
Młoda żołnierka rozważa kontynuowanie kariery w wojsku. "Zastanawiam się jeszcze, którą ścieżkę wybrać. Chcę służyć ojczyźnie, zobaczymy, jak to będzie. Desant, czyli bordowe berety, są trudną ścieżką, ale myślę, że wykonalną" – mówi w rozmowie z "Faktem".
Rząd chce podnieść limit powołań do wojska
Żołnierze z 16. Batalionu Powietrznodesantowego, odpowiedzialni za przeprowadzenie tego szkolenia, mają za sobą bogate doświadczenie zdobyte podczas licznych misji zagranicznych. W ostatnich latach, w związku z zagrożeniami hybrydowymi, pełnili również służbę na granicy, w celu zapewnienia bezpieczeństwa kraju.
Jak donosi "Fakt", rząd intensyfikuje swoje działania, aby zwiększyć liczebność nie tylko żołnierzy zawodowych, ale także rezerwistów. W czerwcu 2024 roku w wykazie prac legislacyjnych pojawiła się zapowiedź nowego rozporządzenia, które ma na celu podniesienie limitu powołań do zasadniczej służby wojskowej z obecnych 35 tysięcy rocznie o dodatkowe 10 tysięcy.
Zwiększenie liczby przeszkolonych rezerwistów jest ważne, ponieważ w przypadku konfliktu zbrojnego armia będzie potrzebować dobrze wyszkolonych i odpowiednio wyposażonych żołnierzy, aby skutecznie bronić kraju. Tego rodzaju szkolenia, jak "Wakacje z wojskiem", stanowią istotny element przygotowania społeczeństwa do obrony ojczyzny, jednocześnie wzmacniając potencjał obronny Polski.