Naukowcy z Chin opublikowali wyniki badań przeprowadzonych na pierwszych zakażonych na COVID-19. Mowa o 70 proc. ozdrowieńców z Wuhan, którzy zarazili się koronawirusem od grudnia 2019 do maja 2020. Wnioski na temat długoterminowych skutków zakażeń COVID-19 opublikowano w piśmie medycznym The Lancet.
Okazuje się, że objawy mogą utrzymywać się nawet pół roku po wyzdrowieniu. 76 proc. z 1700 przebadanych pacjentów cierpiało na minimum jeden symptom po czasie dłuższym niż miesiąc od wyzdrowienia.
Najczęstszym długoterminowym skutkiem COVID-19 jest zmęczenie i problemy ze snem. Na ten problem skarżyło się ponad 63 proc. ozdrowieńców. To również najdłużej utrzymująca się dolegliwość. Według badań może ciągnąć się nawet pół roku. Podobnie jest z utratą smaku i węchu. Zmysły wracają najszybciej po kilku tygodniach, jednak może zająć to miesiące.
Czytaj także: Koronawirus. Szczepionka na COVID-19 do śmietnika
W sumie obserwacją objęto 70% wszystkich wypisywanych pacjentów z COVID-19 z Wuhan. Wyłączeni zostali ci zakażeni, którzy zmarli, nie mogli uczestniczyć z powodu ciężkich warunków psychicznych lub fizycznych lub ci, którzy odmówili udziału.
Każdy pacjent musiał wypełniać odpowiednie ankiety i formularze. Oprócz tego przeprowadzono 6-minutowy test wysiłku fizycznego, badania krwi i tętna.
Czytaj także: Polityk PiS wysyłał dzieciom nagie zdjęcia
Okazuje się, że nawet ci, którzy przeszli lekkie zakażenie, mogą mieć po kilku miesiącach problemy z nerkami. Niewydolność nerek stwierdzono u 13 proc. badanych. Z kolei uszkodzenie płuc widoczne jest na zdjęciu rentgenowskim na długo po ozdrowieniu. Lekarze przewidują, że płuca do wcześniejszego stanu mogą dość nawet na 3 lata po zakończeniu choroby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.