Wszystko zaczęło się wczesnym rankiem, wówczas dyżurny starachowickiej komendy otrzymał od zaniepokojonej kobiety informację, że na trasie Krzewa-Starachowice porusza się autobus, którego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Policjanci wydziału ruchu drogowego, po godzinie 7:00 wskazany pojazd zatrzymali na leśnym odcinku remontowanej drogi pomiędzy Tychowem a Starachowicami. Po sprawdzeniu okazało się, że 40-letni kierowca znajdował się w stanie nietrzeźwości.
Czytaj także: Polska kapliczka na ustach Anglików. "Obiekt drwin"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tyle wydmuchał o 7:00
Badanie alkomatem wykazało 3 promile alkoholu w jego organizmie. Kierowca przewoził łącznie 18 pasażerów, 17 z nich było w wieku od 15 do 16 lat.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieje, będzie tłumaczył się ze swojego zachowania przed sądem.
Za takie przestępstwo ustawodawca przewidział karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.