pogoda
Warszawa
10°
aktualizacja 

Były szef CIA wie, co zrobi Rosja. "Musimy działać"

Generał David Petraeus to jeden z najwybitniejszych oficerów w Stanach Zjednoczonych i były szef CIA. "Musimy pomóc Ukrainie zwyciężyć. Jeśli pozwolimy Rosji osiągnąć swoje cele, wkrótce zaatakuje Mołdawię, być może kraje bałtyckie i inne cele" - ostrzegł na antenie CNN. I dodał, że koszty wsparcia wcale nie będą bardzo wysokie.

Były szef CIA wie, co zrobi Rosja. "Musimy działać"
Wojna w Ukrainie trwa już dwa lata, Rosjanie nadal mogą ją wygrać (GETTY, Anadolu)

"Pytanie nie jest, czy pomóc Ukrainie, ale kiedy to zrobić. A w zasadzie jak szybko" - przekonuje generał David Petraeus. Były szef CIA w latach 2011-2012, a także dowódca amerykańskich wojsk w Iraku oraz Afganistanie, jest przekonany, że Kongres wkrótce osiągnie porozumienie i uchwali pakiet pomocy dla walczącej z wrogiem Ukrainy.

Zdaniem wybitnego oficera, planowana kwota wsparcia - mówi się o sumie 44 miliardów dolarów, a może i większej - to wcale nie jest jakiś ogromny wydatek dla Amerykanów ich budżetu obronnego. Za to jest to kwota, która wydatnie wpłynie na wynik wojny i pomoże powstrzymać Rosjan. Stanie się to, nim dojdzie do prawdziwej katastrofy.

Generał jest przekonany, że po wygranej w Ukrainie Rosja uderzy na kolejne kraje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowe manewry pilotów. Przelecieli tuż nad głowami kierowców

Wojna w Ukrainie trwa już dwa lata, a Rosjanie nadal mogą ją wygrać. Po inwazji, którą były szef CIA nazwał "brutalną i niczym niesprowokowaną", wojska Władimira Putina zostały odepchnięte spod Kijowa i pokonane w pierwszym etapie walk. Ale teraz, gdy Ukraińcy utknęli ze swoją kontrofensywą na wschodzie, zagrożenie znów wraca.

To również efekt coraz mniejszego wsparcia płynącego z Zachodu i mobilizacji samych Rosjan.

"Musimy pomóc Ukrainie zwyciężyć. Jeśli pozwolimy Rosji osiągnąć swoje cele, wkrótce zaatakuje Mołdawię, być może kraje bałtyckie i inne cele" - ostrzegł na antenie CNN generał David Petraeus, jeden z najwybitniejszych oficerów w US Army, a w latach 2011-2012 szef CIA. I przyznał, że wsparcie dla Ukrainy wcale nie musi być kosztowne.

Mowa o pakiecie pomocy wartym ok. 44 mld dolarów.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

David Petraeus przyznał, że to ogromna kwota, ale nie patrząc na cały budżet obronny Stanów Zjednoczonych. Jego zdaniem, a mamy do czynienia z fachowcem, dziś można powstrzymać Rosjan stosunkowo niskim kosztem. Jeśli Ukraina wojnę przegra, Moskwa wkrótce zaatakuje ponownie i wówczas sytuacja będzie znacznie trudniejsza.

Jako cele wskazał Mołdawię, kraje bałtyckie albo inne na wschodniej flance NATO.

A to będzie oznaczało konieczność zaangażowania znacznych sił US Army w Europie, być może znacznie poważniejszy i krwawszy konflikt. A co za tym idzie, kolejne miliardy dolarów wydane na walkę z armią Władimira Putina. Petraeus jest zdania, że republikanie i demokraci dogadają się w Kongresie i że wsparcie dla Kijowa stanie się faktem.

Jeśli się nie uda, będzie źle. "Rosja się nie zatrzyma. Musimy działać teraz" - zaznaczył oficer.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rekordowa aukcja listu z Titanica. Mówią, że był proroczy
Odprowadzasz deszczówkę? Musisz uważać. Kary nawet do 10 tys. zł
Weronika nie daje znaku życia od czterech dni. Trwają poszukiwania nastolatki
Lista najgroźniejszych bakterii szpitalnych. Jak się przed nimi chronić?
Nie żyje Bogdan Gumulak. Strażak przegrał walkę z nowotworem
Poleciał do Madrytu z dziewczyną i całą drużyną rugby. 21-letni Brytyjczyk zaginął
Kontrowersyjny gość w klubie golfowym Trumpa. Chce wybielaczem leczyć raka i Covid
Zobaczyła marchewkę "w kożuchu". Od razu chwyciła za telefon
Co Trump mówił do Zełenskiego w Watykanie? Ekspertka odczytała z ruchu warg
Mówili, że to smugi po świecach. Pleśń zniszczyła zdrowie małżeństwa
Brak Ukrainy w NATO to szansa dla Rosji. Unijny komisarz ostrzega
Najgorszy wynik od czasów Trumana. Sondaż poparcia Donalda Trumpa
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić