Parlament Europejski ma pochylić się nad projektem zakładającym, że w cała unia ma być strefą wolną dla społeczności LGBT. Z relacji RMF FM wynika, że wiele wskazuje na to, że europosłowie są przychylni dla tego pomysłu.
Ostateczna decyzja zapaść ma już w następnym tygodniu. Korespondentka RMF FM w Brukseli podała, że pomysł popierają dwie największe frakcje europarlamentu (socjaldemokraci i Europejska Partia Ludowa) i minimum trzy inne. Oznacza to, że najprawdopodobniej projekt wejdzie w życie.
Motywacją do wprowadzenia takiego dokumentu były niestety wydarzenia mające miejsce w Polsce. Jak podaje RMF FM, niemal 3/4 wstępu do rezolucji odnosi się do Polski. Chodzi między innymi o:
nasilonie dyskryminacji i ataki na społeczność LGBTIQ w Polsce (...), narastającą mowę nienawiści ze strony władz publicznych, wybranych urzędników – w tym obecnego prezydenta – i prorządowych mediów (...), aresztowania działaczy na rzecz praw LGBTIQ, ataki i zakazy marszów równości - wymieniała korespondentka RMF FM.
Istotną rolę odegrały też polskie "strefy wolne od LGBT". To właśnie one były jednym z motywów powstania takiego projektu. Jeśli wejdzie on w życie, takie miejsca nie będą miały prawa istnieć. Dokument zakłada, by kraje członkowskie w całej Unii Europejskiej były tolerancyjne, otwarte i tak samo dostępne dla osób społeczności LGBT.