Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Angelika Karpińska | 

"Cała Warszawa ma dość". Internauci oburzeni, kobieta zrozpaczona

371

Na warszawskich ulicach wielokrotnie można było spotkać kobietę, która spacerowała ze świnią. Teraz pani Alicia twierdzi, że jej zwierzę zostało skradzione i prosi o pomoc. Internauci obawiają się, że kobieta źle traktowała zwierzę.

"Cała Warszawa ma dość". Internauci oburzeni, kobieta zrozpaczona
Kobiecie skradziono świnię. (Facebook)

Kobieta, która często spaceruje po Warszawie ze świnką, twierdzi, że jej zwierzę zostało skradzione. Sprawcą miał być mężczyzna, który uciekł ze świnią, gdy właścicielka kupowała dla niej jedzenie.

Cześć, proszę o pomoc. Wczoraj byłam ze świnią na Starym Mieście. Jak wracałyśmy do domu, ona wolniej szła po schodach. Jakiś facet powiedział, że on chce trzymać smycz i że ja mam kupić jedzenie dla świni. On dał mi jego numer, więc myślałam, że jest ok. Jak wróciłam, ich nie było. Zadzwoniłam, kobieta powiedziała, że pomyliłam numer. Potem słyszałam krzyk świni. Potem dziewczyna mi powiedziała, że odjechali tramwajem 23 ok. 19, zgłosiłam to na komendzie - napisała na Facebooku pani Alicia.

Kobieta obawia się, że świnia może trafić do rzeźni. Zwróciła się z apelem do mężczyzny, który miał ukraść zwierzę, by je oddał.

Właścicielka świni źle traktowała zwierzęta?

Internauci twierdzą, że kobieta źle opiekowała się świnią. Kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, że właścicielka siłą ciągnęła zwierzę po kamienistej drodze. Według świadków świnia bardzo piszczała i miała poranione nogi.

Z kolei w ubiegły weekend świnia samotnie spacerowała po warszawskich bulwarach. Świadkowie zawiadomili o sprawie policję, a ta oddała zwierzę właścicielce. Internauci twierdzą, że to nie pierwszy raz, gdy świnia ucieka kobiecie i samotnie błąka się po Warszawie.

"Myślę, że już cała Warszawa ma dość wiecznych zaniedbań tego zwierzęcia", "Masakra", "Skąd ludzie mają takie pomysły?" - piszą internauci.

W 2020 r. pani Alicia przywiązała inną świnię do drzewa w okolicy stacji PKP Sulejówek Miłosna. Kobieta porzuciła zwierzę tuż po tym, gdy kupiła je od jednego z rolników w województwie warmińsko-mazurskim. Policja twierdziła, że zostawiła świnię w lesie, ponieważ właściciel mieszkania, które wynajmowała, nie zgodził się na trzymanie takiego zwierzęcia w domu.

O tym, że kobieta źle traktuje zwierzęta, wcześniej pisały również brytyjskie media. Pani Alicia trzymała świnię w małym mieszkaniu w Londynie. Zwierzę trafiło do organizacji RSPCA.

Zobacz także: Największy wąż świata. Zrobili USG gigantycznej anakondzie

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Żegnają 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić