Rozpoczęcie działań przez naukowców poprzedziły długie negocjacje WHO i chińskiego rządu. Trzynaścioro ekspertów przyjechało do Wuhan – miasta, od którego oficjalnie zaczęła się pandemia COVID-19 – 14 stycznia i zostało automatycznie skierowanych na kwarantannę.
Koronawirus w Wuhan. Światowa Organizacja Zdrowia zaczyna badania
Do zwolnienia naukowców z izolacji doszło w czwartek 28 stycznia. Opuścili oni hotel, w którym odbywali kwarantannę, po czym wsiedli do autobusów. Przed wyjazdem nie rozmawiali z dziennikarzami.
Przeczytaj także: Wymaz z odbytu zamiast z gardła. Nowy sposób ma pomóc w walce z COVID-19
Wielu ekspertów podzieliło się informacją o zakończeniu izolacji w mediach społecznościowych. Tak zrobili m.in. Peter Daszak oraz Marion Koopmans, którzy zilustrowali wpisy zdjęciami. Z kolei Thea Fischer przyznała w rozmowie z Reuterem, że wychodząc na zewnątrz po dwóch tygodniach izolacji, poczuła się, jakby wróciła z lądowania na Księżycu.
Wyjście na zewnątrz po kwarantannie to uczucie, jakby ktoś wrócił po lądowaniu na Księżycu – przyznała Thea Fischer.
W ramach badań eksperci z WHO odbędą rozmowy z osobami, które mogą rzucić światło na początki epidemii w Wuhan. Będą to m.in. przedstawiciele instytutów badawczych, personel szpitali oraz sprzedawcy z rynku z owocami morza, gdzie miało dojść do pierwszych zakażeń koronawirusem.
Przeczytaj także: Podejrzana paczka w fabryce szczepionek na COVID-19. Ewakuacja w AstraZeneca
Przyjazd ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia do Chin długo stał pod znakiem zapytania. Początkowo naukowcom odmawiano wstępu do kraju, tłumacząc to później nieporozumieniem oraz opóźnieniem w dostarczeniu niezbędnych dokumentów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.