Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski | 

CBA weszło do węglowego giganta. Zabezpieczono dyski i dane

177

W poniedziałek agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do JSW Logistics. To przedsiębiorstwo z grupy Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zabezpieczano dyski twarde, nośniki danych i informacje z chmury. Według ustaleń o2.pl to pokłosie ubiegłorocznej wizyty CBA w spółce.

CBA weszło do węglowego giganta. Zabezpieczono dyski i dane
Agenci CBA weszli do siedziby JSW Logistics (East News)

Zgodnie z naszą wiedzą do JSW Logistics weszli funkcjonariusze katowickiej delegatury CBA. To już kolejna wizyta biura w spółce. Pierwsza miała miejsce w ubiegłym roku. Teraz sytuacja jest poważniejsza.

CBA szukało danych, których nie przekazała im spółka. Według naszych informacji chodziło o faktury na zakup mebli, które mogły być zawyżone oraz o dokumenty dotyczące zakupów pociągowych lokalizatorów GPS.

JSW Logistics zajmuje się m.in. transportem kolejowym węgla z kopalń do odbiorców. Chodzi o duże pieniądze, liczone w setkach tysięcy i milionach złotych. A nie wszystkie dokumenty zostały CBA przekazane w ubiegłym roku.

Zobacz także: Kryzys klimatyczny. Czas odejść od węgla, górników trzeba przekwalifikować. Tanio nie będzie, ale się opłaca

CBA domagało się od firmy m.in. wydania ksiąg-rejestrów pism przychodzących i wychodzących z firmy. Dotyczą one danych za rok 2017 i 2018. CBA domagało się też informacji dotyczących służbowego sprzętu: telefonów, komputerów i tabletów.

Wydanie wymienionych wyżej dokumentów zostało w ubiegłym roku wstrzymane. Polecenie takie wydać miał ustnie - czego dowodzi dokumentacja, którą widzieliśmy - prezes zarządu spółki Marek Gralec.

Kiedy pojawiły się wątpliwości (postanowienie prokuratorskie, którego sygnaturą dysponujemy, było konkretne i wskazywało, co należy przekazać CBA), osoby odpowiedzialne formalnie za nadzór nad organizacją pracy zespołu próbowały wycofać się z przekazanych dyspozycji.

To było wejście, nazwijmy to, uzupełniające. Zabezpieczyli informacje cyfrowe, dyski, dane z chmury i dokumenty. To, czego nie dostali, bo władze firmy nie chciały przekazać - mówi informator o2.pl.

Sytuacja jest co najmniej trudna. Zajmuje się tym z ramienia zarządu jeden z najbliższych współpracowników prezesa. Niewykonanie polecenia prokuratury może być dla władz spółki brzemienne w skutkach. Szczególnie jeśli prokuratura włączyła do sprawy CBA. Do sprawy będziemy wracać i opisywać kolejne kroki śledczych.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zrobił to w trakcie mszy św. Nie wiedział, że w kościele jest monitoring
"Okropnie tandetna". Wnuk Churchilla uderzył w Trumpa
Rosja mówi "nie" zaangażowaniu NATO. Nie będzie "żadnych kompromisów"
Ten zabieg zrób wczesną wiosną. Trzmielina szybko się rozrośnie
Fatalna pomyłka zwłok na pogrzebie. Jest decyzja sądu
Polacy ocenili Donalda Trumpa. Nowy sondaż
Niezależnie od NATO. Plan ochrony ukraińskiego nieba
Rozsyp wiosną wokół drzew. W sezonie będą uginać się od owoców
Szef MON Ukrainy dziękuje za wsparcie. "Symbol jedności europejskiej"
Plan Putina. Ekspert mówi, jak może ograć Trumpa. "Liczy na to""
Francja może użyć broni nuklearnej? Macron zabrał głos
Awantura z Trumpem i reelekcja Zełenskiego. Tak widzą sprawę Ukraińcy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić