Donald Trump w piątek gościł Wołodymyr Zełenskiego w Gabinecie Owalnym. Wizyta przejdzie do historii nie tylko ze względu na brak porozumienia ws. zawieszenia wojny na Ukrainie. Dużo emocji wzbudził także nieformalny ubiór prezydenta tego kraju, o który wprost zapytał dziennikarz Brian Glenn.
Dlaczego nie nosi pan garnituru? Odwiedzasz siedzibę tego kraju i odmawiasz noszenia garnituru. [...] Wielu Amerykanów jest oburzonych, że nie szanuje pan godności administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych — dociekał przed kamerami.
Okazuje się, że reporter od niedawna jest korespondentem z wejściówką do Białego Domu. Zastąpił przedstawiciela Associated Press. Reprezentuje stację Prawdziwy Głos Ameryki, która w wielu kręgach uznawana jest za skrajnie prawicową i pro-trumpowską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otrzymał on jedno z lepszych miejsc w Gabinecie Owalnym — zauważył na łamach X Drew Harwell z "The Washington Post".
Czytaj też: "Wielka iluzja". Rosjanin grzmi. Mówi o Trumpie
Wówczas pojawiły się głosy, jakoby Brian Glenn mógł chcieć doprowadzić do celowej prowokacji Wołodymyra Zełenskiego i go zdyskredytować. Choć to pozostaje wyłącznie w sferze domysłów, nie bez znaczenia dla zwolenników tej teorii jest dotychczasowa twórczość reportera.
W kanale Prawdziwy Głos Ameryki skupiał się na relacjonowaniu kampanii wyborczej i zwycięstwa Donalda Trumpa, przeprowadził z nim ekskluzywne wywiady, a ponadto pozostawał krytyczny wobec tego, co dzieje się na Ukrainie.
Drew Harwell przekonuje, że dziennikarz prywatnie jest związany z kongresmenką Marjorie Taylor Greene, która jest uważana za propagatorkę narracji kremlowskiej ws. wojny na wschodzie Europy.
Zapytał Zełenskiego o garnitur. Teraz wydał oświadczenie
Mnogość medialnych doniesień poskutkowała oświadczeniem samego zainteresowanego. Brian Glenn zamieścił na platformie X wyjaśnienie, w którym odniósł się do feralnego pytania o brak garnituru Wołodymyra Zełenskiego.
Przyznał, że ma "ogromną empatię do narodu ukraińskiego". Zauważył, że prezydent na spotkania z europejskimi przywódcami zakładał zielony kombinezon, co w jego mniemaniu było okazaniem wobec nich szacunku. Inaczej ocenił czarny sweter na spotkaniu z Donaldem Trumpem.
Takie ubranie odzwierciedla jego wewnętrzny brak szacunku nie tylko dla naszego kraju, prezydenta i obywateli USA, którzy umożliwili Ukrainie przetrwanie tak długo. [...] Po mojej rozmowie z prezydentem Zełenskim zaczęliśmy słyszeć u niego nieco inny ton podczas kontaktów z prezydentem Trumpem i wiceprezydentem JD Vance’em. [...] Jego strój zaczął pokazywać jego ogólne podejście do negocjacji. Więc tak, można oceniać książkę po okładce — czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.