Cielmus prowadzi własny kanał na YouTube. Aktualnie ma tu 4,86 tysięcy subskrybentów. Liczba ta wciąż rośnie. Plantator pokazuje w licznych filmikach, jak wygląda praca w gospodarstwie przy uprawie i zbiorze różnych owoców.
Czytaj więcej: Musiała kupić większy samochód. Powodem są jej piersi
W sobotę, 10 czerwca, mężczyzna zamieścił na YouTube nagranie na temat truskawek. Początkowo można było zobaczyć, jak właściciel plantacji wraz z pracownikiem zbiera owoce.
Następnie pojechał je zawieźć na rynek w Kraśniku (woj. lubelskie). Tam sprzedawał je ojciec sadownika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niskie ceny za truskawki na rynku w Kraśniku. Youtuber Cielmus skrytykował rolników
W wideo youtuber poinformował, że bardzo zirytowała go jedna rzecz. Nie krył emocji. Momentami nawet przeklinał.
Okazało się, że na tamtejszym rynku plantatorzy sprzedają truskawki po zaledwie... 5 zł. Zdaniem Cielmusa to skandal.
Jeżeli ja idę i sprzedaję po 9-10 złotych truskawki, przyjeżdża następny sprzedający, patrzy się, jaka moja cena i wystawia taką samą - to jest ok… Ale nie, nie ma tak! Im więcej kupców, tym cena truskawki niższa. Dzisiaj widziałem truskawki na rynku w Kraśniku - nie na giełdzie - po 5 złotych! - denerwował się.
"Gdzie tu jest sens i logika? Gdzie jest szanowanie siebie, własnych interesów? Rolnik nie ma szacunku dla siebie! Najchętniej to za złotówkę, jakby mógł, by sprzedał. To przechodzi wszelkie pojęcie" - dodawał.
"Rolnicy biadolą, że nie ma pieniędzy, że bieda, że koszty produkcji wzrastają, a jadą i sprzedają truskawki po 5 złotych! (...) Jak można oddawać swój towar za pół darmo. Jak masz tak sprzedawać, to nie produkuj, bo i tak nie zarabiasz. Ale mnie to wkurzyło" - zaznaczał.
Cielmus martwił się również, co będzie w - zbliżającym się wielkimi krokami - sezonie malinowym.