Przy samym Rynku Głównym znaleźć można co najmniej kilka punktów z obwarzankami krakowskimi. To właśnie tutaj robią one prawdziwą furorę wśród turystów czy dzieci przyjeżdżających na szkolne wycieczki.
Niebieskie budki z tradycyjnym krakowskim wypiekiem są zlokalizowane także na placach miejskich, w przejściach podziemnych lub na dworcu. Dzięki temu mieszkańcy Krakowa biegnący rano do pracy mogą kupić sobie ten przepyszny wypiek na śniadanie.
Ceny w Krakowie szaleją. Obwarzanki coraz droższe
Niestety, ostatnio cena za obwarzanki - tak jak za wiele innych produktów - poszła w górę. Jeszcze rok temu w styczniu za jednego trzeba było średnio zapłacić 2,5 zł. Wraz z początkiem stycznia 2023 roku uległo to zmianie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktualna stawka za sztukę waha się w granicach od 3,30 zł (w okolicach Rynku Głównego i Sukiennic) do nawet 3,60 zł (w galeriach handlowych).
Dlaczego? To z pewnością skutek galopującej inflacji oraz rosnących cen m.in. za energię elektryczną. Coraz droższe są też surowce wykorzystywane do produkcji obwarzanka, tj. woda, mąka sól, drożdże czy cukier.
Obwarzanki wypiekano dla królowej Jadwigi
Obwarzanki to jeden z symboli Krakowa. Pierwsze wzmianki na ich temat pojawiają się już w 1394 roku. Dzięki dworskim rachunkom wiadomo, że wypiekano ten rarytas na stół królowej Jadwigi. Najpierw serwowano je tylko na czas Wielkiego Postu. Z czasem robiono to codziennie.
W 2006 roku obwarzanek trafił na listę produktów tradycyjnych. Cztery lata później znalazł się w Rejestrze Chronionych Oznaczeń Geograficznych (decyzją Komisji Europejskiej). Od 2017 r. w Krakowie przy Starym Kleparzu działa wyjątkowe Muzeum Obwarzanka. Szacuje się, że dziennie wypieka się 150 tysięcy sztuk.
Nadal jednak produkcja obwarzanków odbywa się ręcznie i to piekarz przekształca kulkę ciasta w sulkę – wałeczek o grubości palca, po czym skręca dwie lub trzy sulki ze sobą i łączy ich końce, tworząc zgrabne kółko. Po tym, jak ciasto wyrośnie, trafia do gorącej kąpieli, czyli jest obwarzane. Obgotowane krążki są posypywane dodatkami, a następnie pieczone - czytamy na stronie kulinarny.krakow.pl.
Czytaj więcej: Poruszający widok. Tak wygląda grób Dariusza Gnatowskiego
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.