Ruszyła internetowa zbiórka. Na usunięcie szpetnego tatuażu potrzebne będą 3 tys. euro. Na szczęście dla bezdomnego Polaka, zebrana kwota stale się powiększa i można mieć nadzieję, że zbiórka odniesie spodziewany skutek.
Sytuacja oburzyła tysiące ludzi. Świat dowiedział się o zdarzeniu za sprawą zdjęcia, które salon tatuażu wstawił do sieci. Spotkało się to z krytyką wielu internautów, którzy postanowili poszukać sprawców.
To, co zrobili temu człowiekowi, jest całkowicie nieludzkie i zbliżone do nękania. Jestem przerażona że grupa dorosłych mężczyzn wykorzystała kogoś w tak trudnej sytuacji. Zostawili mu bliznę do końca życia. - powiedziała Karen Cowles, przewodnicząca Stowarzyszenia Brytyjskich Przedsiębiorców w Benidorm, która zna Tomka.
*Grupa Brytyjczyków świętowała wieczór kawalerski w hiszpańskim kurorcie Benidorm. * Podczas wieczornego wyjścia wpadli na bezdomnego Tomka. Zaoferowali, że zapłacą mu 100 euro za wytatuowanie na czole "Jamie Blake, North Shields, NE 28", czyli imienia, nazwiska i adresu przyszłego pana młodego.
Polak zgodził się na wykonanie tatuażu. Jednak ze względu na to, że bezdomny odczuwał zbyt duży ból podczas zabiegu, tatuażu nie ukończono. Tatuażysta zdążył umieścić na jego czole jedynie napis "Jamie Blake No".
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.