"Ofiara" ataku nie potrzebowała żadnej pomocy. Nagranie pokazuje wyraźnie, jak poirytowany klaksonem kierowcy zielonego peugeota mężczyzna wysiada i bierze kij baseballowy z bagażnika. Najpierw nim grozi, później uderza w przód samochodu.
Szybko tego pożałował. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Zaatakowany mężczyzna okazał się być bowiem dobrze wytrenowany w sztukach walki. Przynajmniej na to wygląda, bo poza faktem, że rzecz działa się w Wielkiej Brytanii, o samej bójce niewiele wiadomo.
Kilka sekund wystarczyło, by pokonać dwóch napastników. Mężczyzna, który początkowo miał być ofiarą napadu, uniknął ciosu kijem i szybko znokautował napastnika. Później, z drobnymi problemami, poradził sobie z kolejnym. W zaledwie dwa dni scenkę obejrzało już ok. 400 tys. internautów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.