Srikant Satre i jego dwaj przyjaciele dowiedzieli się od miejscowych, że w pobliżu zauważono słonia. Zaciekawieni, postanowili odnaleźć zwierzę podczas przerwy od pracy — wszyscy byli zatrudnieni przy układaniu kabli w regionie Gadchiroli w Indiach. Kiedy udało im się zlokalizować słonia, z entuzjazmem zaczęli pozować do zdjęć z bezpiecznej, jak im się wydawało, odległości.
Satre zdecydował się podejść bliżej, aby zrobić sobie selfie ze zwierzęciem. Niestety, nagła reakcja słonia była tragiczna — rozdrażnione zwierzę ruszyło w stronę mężczyzn. Satre nie zdążył uciec i został śmiertelnie stratowany, podczas gdy jego dwóm towarzyszom udało się zbiec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie jedyny tragiczny incydent z udziałem słoni. We wrześniu w Indonezji ciężarna kobieta, 33-letnia Karsini, została zabita przez stado około 15 słoni. Kobieta próbowała odstraszyć zwierzęta, uderzając w puste kanistry na swojej plantacji kauczuku w Południowej Sumatrze. Rozjuszone słonie zaatakowały ją, zabijając ją i jej nienarodzone dziecko.
Zmniejsza się populacja słoni
Według "Daily Mail" populacja słoni znacznie się zmniejsza i zwierzęta te są obecnie zagrożone wyginięciem. Choć słonie rzadko bywają agresywne, mogą atakować, gdy czują się zagrożone lub chcą chronić swoje młode. Jak podaje International Fund for Animal Welfare, w Indiach co roku około 400 osób ginie w starciach ze słoniami.
Rozwój cywilizacyjny powoduje, że dzikie słonie tracą swoje naturalne siedliska. Obecnie na świecie pozostało między 30 000 a 50 000 słoni, z czego większość żyje w Indiach. Wielu z nich jest wykorzystywanych do ciężkiej pracy w trudnych warunkach.