Do zdarzenia doszło 6 września, jednak władze Wuhan potwierdziły incydent dopiero 18 września. Pielęgniarka i jej mąż zginęli w tragicznym wypadku podczas oglądania przedstawienia poświęconego pracownikom służby zdrowia, którzy działali w czasie pandemii koronawirusa.
Kobieta wraz ze swoim partnerem zostali uwięzieni między ruchomymi krzesłami. Doszło do tego, gdy próbowali uratować syna, który wsunął się pod siedzenie. Chłopiec przeżył, ponieważ upadł na siatkę zabezpieczającą, jednak jego rodzice zostali zmiażdżeni.
Tragedia w Wuhan
Do zdarzenia doszło w Han Show Theatre. Jest to nowoczesny obiekt, który może pomieścić 2 tys. osób. Jedną z atrakcji teatru są krzesła, które można obracać i podnosić. Siedzenia są zsynchronizowane ze specjalnymi efektami scenicznymi.
Lokalne władze nie podały szczegółów wypadku. W oświadczeniu podano jedynie, że przeprowadzono akcję ratunkową i "poradzono sobie we właściwy sposób z następstwami incydentu".
Przeczytaj także: Brutalny atak rekina w Australii. Mężczyzna nie przeżył
Tragedia była przez 12 dni trzymana w tajemnicy. Została ujawniona przez użytkownika mediów społecznościowych, który powiedział, że jest przyjacielem ofiar. Dopiero po pojawieniu się tego postu wydano oświadczenie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.