Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) w komentarzu dla PAP przekazał niepokojące informację. Chodzi o chemikalia w polskich wodach, a właściwie konkretną grupę związków chemicznych, które są w nich obecne.
W ostatnich latach obserwuje się zmianę podejścia do monitorowania jakości wód w naszym kraju. Jest to odpowiedzią na rosnącą obecność syntetycznych zanieczyszczeń, takich jak farmaceutyki i związki per- i polifluoroalkilowe (PFAS), znane też jako "wieczne chemikalia".
Ta grupa ponad 4730 substancji charakteryzuje się obecnością wielu atomów fluoru, które są trwale związane z łańcuchem alkilowym. To z kolei czyni je szczególnie odpornymi na rozkład w środowisku naturalnym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chemikalia w polskich wodach. PIG-PIB ostrzega
Związki PFAS mogą wpływać na zdrowie ludzkie, wywołując takie problemy jak nowotwory czy choroby tarczycy, a także negatywnie oddziaływać na rozwój płodów. Z uwagi na zagrożenie Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) zwraca uwagę na konieczność uwzględnienia tych substancji w rutynowych testach jakości wód. Rozszerzenie metodyki badań pozwoli na lepsze zrozumienie wpływu tych zanieczyszczeń na zasoby hydrologiczne kraju.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że około 73% wody pitnej dostarczanej do polskich domów pochodzi ze źródeł podziemnych. Polska dysponuje zasobami wody podziemnej na poziomie około 34 milionów m3 dziennie, które są systematycznie monitorowane pod kątem chemicznym co 3 lub 6 lat.
Ostatnie badania wykazały, że w 95% kraju jakość wód podziemnych jest zadowalająca, natomiast jedynie 5% terenów wykazuje znaczące antropogeniczne zmiany w jakości wody.
Badania dotyczące chemikaliów w polskich wodach
Rozbudowa badań o dodatkowe grupy związków chemicznych jest kluczowa nie tylko z punktu widzenia ochrony zdrowia publicznego, ale również w kontekście zachowania dostępu do czystej wody pitnej. Polska, podobnie jak inne regiony świata, stoi przed wyzwaniem zrównoważonego zarządzania swoimi zasobami wodnymi, które są drugim największym rezerwuarem słodkiej wody na Ziemi, zaraz po lodowcach i lądolodach.
Nadchodzące lata będą kluczowe w kształtowaniu polityk i metod monitorowania chemikaliów w polskich wodach. Muszą one uwzględniać zarówno tradycyjne, jak i nowo rozpoznane zagrożenia dla jakości wody. Odpowiednia analiza i reakcja na te nowe wyzwania są niezbędne dla ochrony zdrowia publicznego oraz zasobów naturalnych Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.