Chińczycy stworzyli zmutowany szczep COVID-19. Ma 100-proc. śmiertelność

Chińscy naukowcy poinformowali o stworzeniu nowego, zmutowanego szczepu wirusa COVID-19. Podczas testów na myszach wykazał się on śmiertelnością na poziomie aż 100 proc.

LaboratoriumLaboratorium / zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Choć pandemia koronawirusa jest już za nami, a COVID-19 został zdegradowany do rangi zwyczajnej choroby, badania nad tym wirusem trwają nadal. Kontynuują je m.in. chińscy naukowcy, a efekty ich pracy są bardzo zaskakujące.

Stworzony przez nich zmutowany szczep COVID-19 został przetestowany na specjalnie przygotowanych do tego celu myszach. Ich mózgi zostały zmodyfikowane tak, by odzwierciedlały skład genetyczny podobny do tego, który znajdziemy u ludzi. Wyniki tych badań mogą mrozić krew w żyłach.

Nowy wirus jest niesamowicie niebezpieczny. Szybka śmierć

Okazało się, że wirus GX-P2V charakteryzuje się 100 proc. śmiertelnością wśród testowanych myszy. Wszystkie osobniki zmarły w ciągu zaledwie ośmiu dni, co naukowcy określili jako zaskakująco szybką śmierć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapomnieliśmy o COVID-19? Lekarz wskazuje błędy rządu

Wirus GX-P2V zaatakował płuca, kości, oczy, tchawice i mózgi myszy. Kluczowy dla nich był zwłaszcza ostatni z wymienionych organów. To właśnie zainfekowanie mózgu doprowadziło do śmierci. Ponadto w dniach poprzedzających śmierć, myszy szybko traciły na wadze, poruszały się znacznie wolniej i prezentowały zgarbioną postawę. Na dzień przed śmiercią natomiast ich oczy stawały się całkowicie białe.

Badania chińskich naukowców spotkały się z krytyką zachodnich ekspertów. Francois Balloux, ekspert ds. epidemiologii z londyńskiego Instytutu Genetyki stwierdził, że testy na myszach były "straszne" i "całkowicie bezcelowe pod kątem naukowym".

Obawia się także, że przeprowadzone przez Chińczyków badania mogły być przeprowadzone bez jakiegokolwiek zabezpieczenia biologicznego. Ma także wątpliwości co do zastosowania dobrych praktyk wykorzystywanych przy badaniach nad potencjalnymi patogenami, które mogą wywołać pandemię.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę