Chińska Agencja Kosmiczna, we współpracy z Chińską Akademią Nauk, opublikowała wyniki badań próbek księżycowych przywiezionych przez misję Chang'e 5. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, analiza tych próbek ujawniła, że aktywność wulkaniczna na Księżycu mogła trwać dłużej, niż wcześniej sądzono.
Próbki bazaltów księżycowych, datowane na około 2 miliardy lat, wskazują na istnienie procesów wulkanicznych jeszcze w tym okresie. To zaskakujące odkrycie, ponieważ dotychczas uważano, że Księżyc ostygł i stał się geologicznie martwy znacznie wcześniej.
Naukowcy z Chińskiej Akademii Nauk podkreślają, że badania te są kluczowe dla zrozumienia asymetrii między półkulami Księżyca. Widoczna z Ziemi strona Srebrnego Globu różni się bowiem znacząco od strony niewidocznej pod względem topografii, grubości skorupy i rozmieszczenia skał bazaltowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykle cenne badanie chińskich astrologów
Misja Chang'e 5 dostarczyła na Ziemię około 1,7 kg próbek księżycowego gruntu, co stanowi pierwsze takie osiągnięcie od czasu misji Łuna 24 w 1976 roku. Dzięki temu naukowcy mają unikalną okazję do zbadania ewolucji Księżyca i jego historii geologicznej.
Badania izotopowe przeprowadzone na dostarczonych próbkach pozwoliły określić dokładny wiek bazaltów i zrozumieć źródła ich pochodzenia. Wskazuje to, że różnice w aktywności wulkanicznej mogą być związane z odmiennym składem chemicznym płaszcza Księżyca.
Wyniki naszych badań dostarczają nowego wglądu w ewolucję termiczną Księżyca i mechanizmy napędzające jego aktywność wulkaniczną – zaznacza prof. Li Qiu-Li z Chińskiej Akademii Nauk.
Chińskie misje księżycowe kontynuują eksplorację Srebrnego Globu, a przyszłe projekty, takie jak planowana misja Chang'e 6, mają dostarczyć jeszcze więcej cennych danych, zwłaszcza z niewidocznej z Ziemi strony Księżyca.