Chiny rozpoczęły wprowadzanie ograniczeń dla zagranicznych firm już dzień po ogłoszeniu decyzji Departament Handlu USA. Nowe zasady umożliwiają Chińczykom sankcjonowanie amerykańskich podmiotów, jeśli tylko uznają to za korzystne dla własnej gospodarki.
Przeczytaj także: Uciekła z Chin. Opublikowała raport o koronawirusie
Tik Tok i WeChat zakazane w USA. Zemsta Chin
"TRT World" podaje, że chińskie Ministerstwo Handlu nie ujawniło na razie listy amerykańskich podmiotów, które mogą stać się ofiarami sankcji. Przedstawiciele ministerstwa wyjaśnili jedynie, że nowy system ma chronić suwerenność, bezpieczeństwo i interesy ich kraju.
Przeczytaj także: Wyciek w chińskiej fabryce. Już tysiące zakażonych
(Sankcje będą dotyczyły podmiotów, które – przyp. red.) szkodzą suwerenności narodowej Chin, bezpieczeństwu i interesom rozwojowym, naruszającym międzynarodowe zasady gospodarcze i handlowe na szczeblu międzynarodowym – cytuje treść oświadczenia Ministerstwa Handlu "TRT World".
Przeczytaj także: Chiny wydały rozkaz swoim wojskom. To reakcja na działanie USA
Sankcje zostały wymierzone w amerykańskie podmioty gospodarcze, a także osoby fizyczne. Mogą obejmować zakaz handlu i inwestycji na terenie kraju oraz sprowadzania do Chin personelu lub sprzętu.