Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Chiny ostrzegają USA. Mówią o czerwonych liniach

7

W piątek, 26 kwietnia Antony Blinken spotkał się w Pekinie z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi. Podczas rozmowy amerykański sekretarz stanu wyraził nadzieję, że Chiny i USA poczynią "postęp" w obustronnych relacjach. Z kole szef chińskiej dyplomacji wskazał na narastające nieporozumienia między obydwoma mocarstwami.

Chiny ostrzegają USA. Mówią o czerwonych liniach
Chiny ostrzegają USA. W Pekinie trwają dwustronne rozmowy (Serwis X, @SecBlinken)

Jak informuje BBC, Wang Yi rozpoczął spotkanie z amerykańskim sekretarzem stanu pytaniem, które brzmiało bardziej jak ostrzeżenie: "Czy Chiny i Stany Zjednoczone nadal powinny podążać we właściwym kierunku, czyli kierunku stabilności, czy też powrócić do tendencji spadkowej?".

Dodał, że stosunki Chiny-USA zaczynają się stabilizować, ale nadal są wystawiane na próbę przez "negatywne czynniki". - Oba kraje mogą albo zaangażować się we współpracę, albo w konfrontację, a nawet wpaść w konflikt - stwierdził Wang.

Wyznaczył też - jak to określił - "czerwone linie" Chin dotyczące ich suwerenności, bezpieczeństwa i rozwoju. Ostrzegł również Stany Zjednoczone, aby ich nie deptały.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Krzysztof Gawkowski
Nasze stosunki napotykają na różnego rodzaju trudności. Uzasadnione prawa Chin do rozwoju zostały bezprawnie podważone, a nasze podstawowe interesy są kwestionowane - powiedział Wang.

Jak podkreśla BBC, Wang nie określił tych wyzwań, ale istnieje kilka drażliwych punktów zapalnych między obydwoma mocarstwami, w tym ich stanowiska w sprawie Morza Południowochińskiego, wsparcie USA dla rządu na Tajwanie i różnice w postrzeganiu praw człowieka.

Antony Blinken był bardziej ostrożny w swoich uwagach skierowanych do minister spraw zagranicznych Chin przed prasą.

Amerykański sekretarz stanu podkreślił też, że ma nadzieję na "postęp w kwestiach, co do których nasi prezydenci zgodzili się". - Obydwa kraje powinny zachować jak największą jasność w obszarach, w których istnieją różnice, przynajmniej, aby uniknąć nieporozumień i błędnych obliczeń - stwierdził Blinken i dodał, że cały czas potrzebna jest "aktywna dyplomacja".

Naszym zdaniem nic nie zastąpi dyplomacji twarzą w twarz - powiedział.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Źródło: BBC

Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić