W książce "Marzmy. Ścieżka do lepszej przyszłości" papież wymienił grupy, które doświadczają prześladowań z powodu swojej religii. W tym gronie znaleźli się również Ujgurzy. Franciszek wyraził współczucie, że z winy chińskiego rządu borykają się z wykluczeniem oraz biedą.
Przeczytaj także: Koronawirus. Chiny apelują do świata. Mają niepokojący plan na walkę z COVID-19
Często myślę o prześladowanych ludach: Rohingja, biednych Ujgurach, Jazydach – napisał papież w "Marzmy. Ścieżka do lepszej przyszłości".
Papież Franciszek o Ujgurach. Chiński MSZ reaguje na krytykę
Na krytykę ze strony papieża Franciszka zareagował Zhao Lijian. Rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych poruszył ten temat w trakcie konferencji prasowej w Pekinie.
Przeczytaj także: Gorąco na linii Chiny-USA. Ten konflikt to początek III wojny światowej?
Zhao Lijian wyraził opinię, że zarzuty papieża nie znajdują uzasadnienia w rzeczywistości. Zapewnił, że przedstawiciele wszystkich mniejszości etnicznych, którzy zamieszkują teren Chin, są równoprawnymi obywatelami państwa, a ich prawa –respektowane.
Zarzuty Franciszka nie znajdują żadnego oparcia w rzeczywistości. Przedstawiciele wszystkich grup etnicznych cieszą się pełnią praw do życia, rozwoju oraz wolnością wyznania – podkreślił Zhao Lijian.
Mimo że Franciszek wspomniał o Ujgurach w książce, odmówił publicznego wezwania Chin do zaprzestania działań przeciw nim. Wywołało to zaskoczenie zarówno wśród obrońców praw człowieka, jak i przedstawicieli amerykańskiego rządu. Papież zatwierdził również porozumienie między Watykanem a Pekinem, dotyczące mianowania chińskich biskupów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.