W niedzielę 7 czerwca w Pekinie zorganizowano konferencję prasową. Zabrał na nim głos Xu Lin, szef chińskiego Biura Informacyjnego Rady Stanu. Xu odniósł się do oskarżeń, że Chiny ukrywały przed międzynarodową opinią publiczną kluczowe informacje na temat pandemii COVID-19.
Donald Trump fabrykuje oskarżenia przeciw Chinom?
Zdaniem Xu oskarżenia wobec Chiny zostały sfabrykowane. Szef Biura Informacyjnego twierdzi, że rząd przez cały czas przedstawiał opinii publicznej przejrzyste raporty odnośnie przebiegu pandemii koronawirusa.
Przeczytaj także: Chiny się przyznają. Mówią, co się działo w grudniu w Wuhan
Xu Lin wyraził opinię, że oskarżenia wobec Chin stanowią wyraz lekceważenia dla nauki. Jak podaje "Straits Times", szef Biura Informacyjnego przywołał przykład zagranicznych polityków oaz mediów, którzy doprowadzili do upolitycznienia pandemii.
Niektórzy zagraniczni politycy i media domagają się wskazania winnego pochodzenia wirusa (...) i upolityczniają epidemię. Sfabrykowane założenia – takie jak "chińskie pochodzenie wirusa", "Chiny ukrywają wirusa" i "odpowiedzialność Chin" – są całkowicie bezpodstawne, nierozsądne i lekceważące dla nauki – cytuje Xu Lin "Straits Times".
Władze Chin dążą do naprawy wizerunku państwa na arenie międzynarodowej. Udzielają pomocy krajom dotkniętym pandemii poprzez oferowanie materiałów i pomocy medycznych. Zapowiadają również, że jeśli Chińczykom uda się opracować szczepionkę na COVID-19, automatycznie stanie się ona "dobrem międzynarodowym".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.