Do przesłuchania chirurga plastycznego planowo miało dojść za pośrednictwem platformy Zoom. Dr Scott Green zalogował się, jednak – ku konsternacji pozostałych uczestników rozmowy – miał na sobie maseczkę chirurgiczną i fartuch. W tle widoczna była sala operacyjna.
Przeczytaj także: Lekarz ujawnił mało znany trik. Znasz ten mały punkt za swoim uchem?
Przesłuchanie w sądzie. Chirurg plastyczny zalogował się w trakcie operacji
Sędzia nie krył zaskoczenia i niezadowolenia z powodu zachowania doktora. Sam lekarz wydawał się niewzruszony i dwukrotnie stanowczo zapewnił zgromadzonych, że jest w stanie swobodnie odpowiadać na pytania.
Jestem, proszę pana. Jestem na sali operacyjnej. Jestem dostępny do udziału w rozprawie. Śmiało – zapewnił spokojnie dr Scott Green (BuzzFeed News).
Przeczytaj także: Pierwszy ostrzegał ludzkość przed COVID-19. Chińczycy opłakują lekarza
Mimo zapewnień Gary Link, sędzia Sądu Najwyższego Sacramento, uznał zachowanie doktora za niedopuszczalne. Ostro skrytykował go za to, że nie zapewnia pacjentowi odpowiedniego poziomu opieki. Sam Green argumentował, że na sali jest obecny inny lekarz, który może zająć się podopiecznym.
O ile się nie mylę, widzę, że oskarżony znajduje się na środku sali operacyjnej i jest aktywnie zaangażowany w świadczenie pacjentowi usługi – stwierdził Gary Link (BuzzFeed News).
Przeczytaj także: Leczył Nawalnego. Znamy przyczynę śmierci rosyjskiego lekarza
Ostatecznie sąd podjął decyzję o przełożenie przesłuchania. Na temat nietypowej sytuacji zabrał miejsce również rzecznik Komisji Lekarskiej Kalifornii. Zapewnił, że zachowanie chirurga plastycznego nie pozostanie bez konsekwencji.
Zarząd jest świadomy tego incydentu i będzie się nim zajmował, podobnie jak w przypadku wszystkich otrzymywanych skarg – podkreślił rzecznik Komisji Lekarskiej Kalifornii (BuzzFeed News).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.