Niecodzienna sytuacja miała miejsce w gminie Best na południu Holandii. Spacerujący po polu z wykrywaczem metalu mężczyzna szukał w ziemi wartościowych przedmiotów. Ni stąd, ni zowąd natrafił na ciało niemieckiego żołnierza z czasów II wojny światowej.
Czytaj także: Spacerował z wykrywaczem metali. Odkrycie warte miliony
Chodził z wykrywaczem metalu. Znalazł nieoznakowany grób niemieckiego żołnierza
Wykrywacz zaczął w pewnym momencie dawać znać, że coś metalowego znajduje się pod ziemią. Właściciel urządzenia zaczął więc kopać. Okazuje się, że sprzęt wykrył metalowe przedmioty sprzed ponad 75 lat.
Mężczyzna na dnie starego okopu natknął się na nieoznakowany grób niemieckiego żołnierza. W mogile znajdował się metalowy identyfikator wojskowego. W środku była także amunicja, którą mogło wykryć urządzenie.
Odkrycia dokonano w pobliżu miejsca lądowania amerykańskich żołnierzy pod Eindhoven we wrześniu 1944 roku. To właśnie tam rozpoczęła się największa kampania z udziałem wojsk powietrznodesantowych II wojny światowej. Przeprowadzona przez aliantów operacja "Market Garden" miała na celu odbicie Holandii spod niemieckiej okupacji.
Zdumiewające odkrycie. Dochodzenie prowadzi holenderska armia
Jak dotąd nie udało się zidentyfikować znalezionych zwłok niemieckiego żołnierza. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Królewska Armia Niderlandów. Po zakończeniu dochodzenia zwłoki mają zostać pochowane na niemieckim cmentarzu wojskowym w holenderskiej wsi Ysselsteyn.
Czytaj także: Wykrywaczem metalu znalazł największy skarb wikingów
Obejrzyj także: Grób na skraju pola. Odkryli szczątki żołnierzy