Wystarczy ciepło się ubrać, zabrać rękawice, okulary ochronne, piłę i, jeśli tylko chcemy, kubek ciepłej herbaty.
Kiedy i w jakich godzinach odbywać się będzie choinkobranie - najlepiej sprawdzić na stronie konkretnego nadleśnictwa.
Po plantacji możecie chodzić do woli i wybierać! Aż dojdziecie do wniosku, że znaleźliście najpiękniejszą choineczkę. Wtedy możecie je samodzielnie ściąć - wyjaśnia pracownik Lasu Państwowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uczestnicy Choinkobrania powinni się stosować do konkretnego "poradnika choinkobrania". Punkt czwarty w nim zawarty jasno mówi o tym, że zanim przystąpimy do cięcia, powinniśmy oczyścić miejsce - usunąć roślinność, śnieg i gałęzie.
Nie polecam siekiery. Polecam piłę ręczną. Starajcie się ciąć jak najbliżej ziemi, upewnijcie się, że nie będziecie o nic zahaczać - słuchamy na filmie instruktażowym.
Na terenie nadleśnictwa będą leśnicy bądź osoby wyznaczone do pomocy, jeśli ścięcie choinki będzie dla nas problemem.
Czytaj także: Mandat za przewóz choinki? Najczęstszy błąd kierowców
Co warto wiedzieć przed zakupem?
Na choinkobranie wybierzmy się z gotówką. W nadleśnictwach czasami nie ma zasięgu internetu, dlatego zapłacenie kartą bądź BLIKiem może okazać się niemożliwe.
Po wycięciu drzewka udajemy się do punktu pakowania. Wówczas też za nie płacimy i otrzymujemy paragon, który świadczy o legalności pochodzenia choinki.
Czytaj także: Nagrali parę pod choinką. Skandaliczne zachowanie
Ceny drzewek zależą od konkretnego miejsca. Nadleśnictwo w Sopocie liczy sobie 50 zł od choinki, ale to w białostockim Knyszynie zależy to już od rodzaju i wielkości drzewka - od 50 zł do 150 zł.