Ich wspólna historia zaczęła się ponad 10 lat temu. Nina i jej ukochany, Joey Williams byli przyjaciółmi jeszcze z czasów podstawówki. Na dobre zaiskrzyło między nimi w ubiegłym roku. Zostali parą miesiąc po tym, jak lekarze przekazali Ninie koszmarną diagnozę.
Cierpiała na nowotwór tkanek miękkich. Opanował wszystkie jej organy i już wtedy siał spustoszenie w płucach Niny - informuje Fox 5.
O ślubie myśleli już od dłuższego czasu. Przygotowania nabrały jednak tempa, gdy na początku września lekarze poinformowali parę, że dni 19-latki są policzone. Kobieta miała nawet nie przeżyć nocy, więc zakochani przyspieszyli decyzję o ślubie. Wzruszająca ceremonia odbyła się w szpitalu.
Może nie było to wesele z naszych marzeń, ale było to jednak spełnienie naszych snów. Dla niej było to ważne. Dla mnie też. Poślubiłem swoją najlepszą przyjaciółkę - powiedział Joey.
Nina zmarła kilka dni później. Całą historię jej mąż opisał na Facebooku, a post z wiadomością o śmierci 19-latki udostępniono setki tysięcy razy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.