Ukraińscy dziennikarze ujawnili dane rosyjskiego żołnierza, który w rozmowie z żoną przyznał, że popełnił liczne zbrodnie na cywilach. Na nagraniu przechwyconym i udostępnionym przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy, 27-letni Dmitrij Iwanown opowiada, w jaki sposób zabijał obywateli sąsiadującego z Polską kraju.
Mężczyzna miał strzelać do cywilów nawet, gdy błagali go o litość. Najczęściej celował w głowę, czym pijany podzielił się w rozmowie z partnerką:
Mogę wziąć człowieka, wycelować w głowę i "bam"… z karabinu maszynowego, kałasznikowa, z PKM! Nie wierzysz? Nastia, ja pie**olę, stałem się piep**onym draniem. (...) Płakali, błagali - wciąż do nich strzelałem - przyznał się do zbrodni Rosjanin w przechwyconej przez SBU rozmowie.
Dmitrij Iwanow na portalu społecznościowym Vkontakte widnieje jako Dmitrij Tumanow. Z udostępnionych tam danych wynika, że urodził się 10 lutego 1995 roku. Mieszka we wsi Kupsola w rejonie morkińskim.
Czytaj także: Choroba Putina to rak krwi? Oligarcha nie ma wątpliwości
Na zdjęciach, które rosyjski żołnierz udostępnił w sieci, widać m.in. fotografie ślubne. Jego żona to Anastasia Korotkowa. Pobrali się w 2020 roku, a zdjęciami z uroczystości kobieta chętnie dzieliła się ze znajomymi na portalu Vkontakte.
Czytaj także: Polska ambasada w Moskwie oblana czerwoną farbą. "Odwet"
Oprócz rodzinnych zdjęć mężczyzny widać też te, na których ma na sobie rosyjski mundur. Jak ustalili ukraińscy dziennikarze, Iwanow to absolwent Kazańskiej Wyższej Szkoły Dowodzenia Czołgami. Jak podaje SBU, obecnie mężczyzna przebywa w obwodzie chersońskim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.