Polska Agencja Prasowa (PAP) ustaliła, że "są już gotowe dwie kluczowe opinie, na które czekali śledczy, balistyczna i psychologiczna; ta ostatnia została przesłana w ostatnich dniach do komendy policji, skąd trafi do prokuratury".
To z powodu braku opinii zapadła decyzja o zawieszeniu postępowania. Teraz wszystko wskazuje na to, że jeszcze w listopadzie postępowanie zostanie podjęte na nowo; prokuratura zapozna się z treścią opinii psychologa i podejmie dalsze decyzje - podkreślono.
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci ofiar w wieku 20 i 21 lat oraz ich wcześniejszego zniknięcia. Wiadomo, że przyczyną zgonu obu mężczyzn były rany postrzałowe głowy, przy zwłokach znaleziono broń czarnoprochową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Postępowanie wszczęto pod kątem zabójstwa, ale prokuratura od początku nie informowała o hipotezach dot. możliwego przebiegu zdarzeń. Jedna z nich to samobójstwo. Wiadomo, że mężczyźni znali się wcześniej i byli zapalonymi graczami komputerowymi.
Gliwice. Nie wrócił na noc. Tragiczny finał
Sprawa swój początek miała w połowie grudnia 2021 roku. Właśnie wówczas matka 20-letniego mieszkańca Gliwic skontaktowała się z policją, informując, że syn nie wrócił do domu na noc. Kilka godzin wcześniej wyszedł z mieszkania, nie zabierając żadnych rzeczy.
Rozpoczęto poszukiwania na okolicznych terenach i wkrótce znaleziono samochód 21-latka, a w nim rzeczy, które mogły świadczyć o tym, że spotkał się z kolegą z Gliwic. Do poszukiwań włączono psa tropiącego z przewodnikiem, wykorzystano quady i dron, wsparcia udzieliła też straż pożarna. Ciała obu mężczyzn znaleziono na nieużytkach rolnych, w pobliżu drogi technicznej obok autostrady A1 - przypomina PAP.