Tragedia z udziałem dwóch mężczyzn wydarzyła się w ostatni weekend. W sobotę rodzina jednego z nich powiadomiła o zaginięciu 64-letniego mężczyzny ze Szczebrzeszyna (województwo lubelskie). Ostatni raz bliscy widzieli go w piątek.
Wcześniej wiadomo było jedynie, że w godzinach przedpołudniowych wspólnie z kolegą spożywał alkohol, a następnie obaj wyszli z domu. Do chwili zgłoszenia zaginięcia nie powrócił do domu i nie nawiązał kontaktu z rodziną.
Zaginionego szukali miejscowi funkcjonariusze policjanci oraz mundurowi z Zamościa. Niestety poszukiwania 64-latka zakończyły się tragicznie. Jego ciało odnaleźli policjanci. Mężczyznę odnaleziono w nieczynnym zbiorniku na nieczystości znajdującym się na terenie posesji, gdzie mieszkał.
Podwójna tragedia
W zbiorniku tym odnalezione zostało również ciało jego znajomego – 39-latka ze Szczebrzeszyna, z którym dzień wcześniej spożywał alkohol i razem wyszli z domu.
Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zamościu wykonali czynności procesowe. Ciała mężczyzn zostały zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych. Śledczy ustalają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Do podobnej tragedii doszło rok temu. W powiecie jędrzejowskim kobieta dostrzegła na podwórzu posesji odsuniętą pokrywę od przydomowego szamba. Kiedy zajrzała do zbiornika, ujrzała ciało swojego 59-letniego brata.
Na miejsce przybyli ratownicy pogotowia i straż pożarna. Strażacy wyciągnęli mężczyznę z szamba, ale na pomoc dla niego okazało się już zbyt późno. Lekarz pogotowia stwierdził zgon poszkodowanego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.