W sobotę strażacy ochotnicy z Bartąga w ramach akcji poszukiwawczej prowadzonej na przedmieściach Olsztyna natrafili na ludzkie zwłoki. Ciało znajdowało się na grząskim, trudno dostępnym terenie.
Ciało może należeć do zaginionego mężczyzny
Niestety stan zwłok uniemożliwił ich identyfikację. Odzież, którą miał na sobie denat sugeruje jednak, że może być to 67-letni mieszkaniec Olsztyna, który zaginął 8 stycznia - dyżurny KWP SP w Olsztynie przekazał PAP.
Akcja poszukiwawcza 67-latka była prowadzona od wielu dni. Zainicjowały ją dzieci zaginionego, a udział w niej brali bliscy, znajomi i mieszkańcy Olsztyna. Stworzona została nawet strona na Facebooku, która zachęcała społeczeństwo do dołączenia się do akcji. Ich wysiłki jednak długo nie przynosiły żadnych skutków.
Niezależne poszukiwania prowadziła także policja i straż pożarna. W akcji zastosowano drona. Teraz sprawą zajmie się policja pod nadzorem prokuratora. Służby będą ustalać tożsamość mężczyzny oraz okoliczności jego śmierci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.