To już pewne - kobiety w ciąży są bardziej narażone na ciężki przebieg zakażenia COVID-19. Przyszłe mamy mają więc większe szanse na konieczność podłączenia do aparatury podczas przechodzenia koronawirusa.
Naukowcy z University of Birmingham i Światowej Organizacji Zdrowia przeanalizowali 192 przypadków zakażonych ciężarnych kobiet z całego świata. Wyniki są jednoznaczne - kobieta w ciąży jest narażona na trudniejszy przebieg choroby i mowa oczywiście o kobietach, które nie cierpią na choroby współistniejące.
W świetle tych wyników kobiety w ciąży powinniśmy uznać za grupę wysokiego ryzyka. Szczególnie te z nich, które mają dodatkowe czynniki ryzyka - mówi pierwszy autor pracy, dr John Allotey.
Czytaj także: Makabra w Londynie. 37-letni Polak ofiarą
Dodatkowym zagrożeniem okazuje się w tym wypadku nadwaga, nadciśnienie czy cukrzyca. Dotyczyć to może również cukrzycy ciążowej, jednak w tym wypadku naukowcy podkreślili, że to temat, takich przypadków przebadano jeszcze zbyt mało, by mówić o regule.
U ciężarnych najczęstszym objawem jest wysoka gorączka i kaszel. Oba symptomy pojawiły się u 40 proc. badanych. Co ciekawe, na cięższy przebieg COVID-19 narażone są kobiety pochodzące z mniejszości etnicznych.
Jak zakażenie COVID-19 wpływa na noworodki?
Wskaźnik urodzeń martwych dzieci lub zgonów zaraz po porodzie, którego przyczyną był COVID-19 jest bardzo niski. Jeśli doszło do takich przypadków są one jednostkowe lub powiązane z innymi problemami związanymi z ciążą. Naukowcy zauważają, że choć zakażenie jest groźne dla matki, ryzyko dla samego dziecka jest bardzo niskie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.