W mrozie i przez zaspy Za wszelką cenę do wiernych. Niektórzy parafianie z Buczkowic wzięli wolne z pracy, by przyjąć osobiście wizytę duszpasterską od syna byłej premier.
To jest bardzo w porządku, dobry ksiądz. Był u nas po raz pierwszy z kolędą i bardzo ciekawie się nam rozmawiało. Ma dobre kazania. W dodatku dużo robi dla dzieci. Niedawno koncert dzieciakom zorganizował. Ciągle się też kształci. Byle tak dalej - chwali w rozmowie z Super Expressem ks. Tymoteusza jeden z parafian.
Parafianie są nim zachwyceni. Mieszkańcy Buczkowic, do których dotarł se.pl, zaznaczają, że młody wikariusz ma świetny kontakt z dziećmi. "Polityką nie zajmuje się wcale, tylko parafią, a dzieci to po prostu do niego lgną" – mówi inny mieszkaniec miejscowości.
Mama jest dumna z syna. Tuż po tym, jak Tymoteusz przyjął święcenia kapłańskie, Beata Szydło komentowała, że bycie księdzem to wielkie marzenie jej syna. "Dla nas najważniejsze jest to, że Tymoteusz jest szczęśliwy" - mówiła wtedy Szydło.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.