Artykuł naukowy opublikowano w czasopiśmie "Quaternary Science Reviews". Poruszono tam wyniki szczegółowych badań przeprowadzonych na temat jedzenia ślimaków przez ludzi w zamierzchłych czasach.
Ludzie jedli ślimaki najpewniej 170 tys. lat temu. Nowe wyniki badań naukowych
Wcześniejsze badania dawały naukowcom dowody na to, że ludzie spożywali ślimaki około 49 tysięcy lat temu w Afryce i około 36 tysięcy lat temu w Europie. Myślenie to zmieniło się jednak za sprawą pewnego znaleziska odkrytego w południowoafrykańskiej jaskini w Border Cave (w pobliżu granicy między Republiką Południowej Afryki a Eswatini).
To właśnie w tym miejscu paleontolodzy niedawno odkryli fragmenty muszli dużych ślimaków lądowych sprzed 70 tysięcy do 170 tysięcy lat. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że skorupa mięczaka wykazywała oznaki podgrzania. Była m.in. beżowa i szara.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Specjaliści rozpoczęli eksperymenty. Podgrzali więc współczesne fragmenty muszli gigantycznych ślimaków lądowych do temperatury 550 stopni Celsjusza (w różnych wariantach od 5 minut do 36 godzin). Zaobserwowali dokładnie te same właściwości i skład, co na znaleziskach z jaskini.
Naukowcy stwierdzili, że jaskiniowcy już wtedy piekli owe muszle na ogniu. - Odkrycia są mocnym dowodem na to, że ludzie, którzy korzystali z jaskini w tym czasie, metodycznie jedli ślimaki - mówi Bernd Schöne z Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji w Niemczech.
Mięso ślimaka jest dość pożywne: bogate w białko, żelazo, potas, wapń i kwasy tłuszczowe omega-3.
Uważa się, że prehistoryczne fragmenty muszli ślimaków pochodzą od krewnych współczesnych behemotów, które mogą urosnąć do wielkości ludzkiej dłoni i ważyć około kilogram.
Czytaj więcej: Cios w Jarosława Kaczyńskiego. Ciężko będzie mu się podnieść
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.