Ciężki czas dla palaczy. W systemie nadchodzą zmiany

415

Już od 20 maja wejdą w zmiany w dotychczasowym systemie rejestrowania wyrobów tytoniowych. Nowy rząd chce jeszcze dokładniej kontrolować rynek i sprzedaż. Co to oznacza dla palaczy? Jeszcze wyższe ceny.

Ciężki czas dla palaczy. W systemie nadchodzą zmiany
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

System Track&Trace to unijne narzędzie do śledzenia ruchu i pochodzenia wyrobów tytoniowych. Jego celem jest zwalczanie nielegalnego handlu wyrobami tytoniowymi, ochrona zdrowia publicznego i kontrola wpływów do budżetu państwa. Wkrótce system zostanie zmodyfikowany.

Zmiany dla palaczy

Od 2019 roku systemem śledzenia objęte są papierosy i tytoń do samodzielnego skręcania papierosów. Od 20 maja 2024 do tego dojdą także: cygara, cygaretki, tabaka, tytoń do fajek wodnych.

Dlaczego zdecydowano się na zmiany? Obecny system okazał się niewystarczający. Handel częścią wyrobów nie był wystarczająco kontrolowany, przez co prężnie rozwijał się biznes na czarnym rynku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak siał postrach w Czechach. Właściciele lombardów mieli go dość
Objęcie od 20 maja tym systemem wszystkich wyrobów zawierających tytoń jest szansą na lepszą walkę z nielegalnym obrotem tą używką – komentuje Juliusz Bolek, przewodniczący Rady Dyrektorów Instytutu Biznesu.

Od 20 maja wszystkie podmioty, które biorą udział w produkcji, magazynowaniu, dystrybucji i sprzedaży wyrobów tytoniowych muszą być zarejestrowane w systemie Track&Trace. Można to zrobić na stronie www.idissuer.pl. Za rejestrację odpowiada Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych S.A. Dzięki rejestracji w tym systemie będzie można lepiej kontrolować dystrybucję i sprzedać wyrobów tytoniowych.

Większy nadzór nad tytoniem to konieczność wobec coraz bardziej skutecznych metod przemytu związanych z rozwojem nowoczesnych technologii. Obecnie, aby przerzucić towar przez granicę, nie trzeb wcale jej przekraczać. Wystarczy do tego dron z odpowiednim zasięgiem i udźwigiem. Takie urządzenie jest w stanie wykonać nawet kilkanaście kursów na dobę – dodaje Julisz Bolek.

Na razie nie wiadomo, jak bardzo wzrosną ceny wymienionych produktów. Wiadomo jednak, że będzie drożej.

Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pokazał tragarzy w Tatrach. Nagranie robi wrażenie
Truła koleżankę z pracy. Córka podejrzanej: "ona siedziała i rozkazywała"
Zaginął Wojciech Olejnik. Może być na Litwie lub Ukrainie
Ludzie zabierają głos. Mówią o migrantach. "Wszystko się zmieniło"
Pokonała go choroba. Nie żyje były piłkarz Jacek Siry
"Absolutnie nie do pomyślenia". Arabowie zaskoczeni postawą Polaków
Chciał nakręcić film o Ukraińcach w Sudży. "Przynieśli chleb i wodę"
"Długie to za mało". Kierowca bmw nagrany na A4
Wyryli swastykę na Tesli. Musk nie gryzł się w język. "Są karmieni propagandą"
Podatek za nieswoje psy? Wszystko przez zdjęcie na Facebooku
Odstrzał 164 jeleni na Mazurach. "Działania były niezbędne"
"Zmęczony" rowerzysta. Nagranie niesie się po sieci
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić